Jacek Sasin: Wotum nieufności? Wniosek zawiera zawstydzające błędy

- Rok temu opozycja podjęła próbę odwołania mnie z tego samego powodu. Wszystko zostało w tej sprawie powiedziane - mówi o wniosku o wotum nieufności wicepremier Jacek Sasin.

Aktualizacja: 22.06.2021 09:52 Publikacja: 22.06.2021 09:42

Jacek Sasin: Wotum nieufności? Wniosek zawiera zawstydzające błędy

Foto: PAP/Jacek Szydłowski

Złożone w Sejmie wnioski o wotum nieufności dotyczą trzech ministrów: szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, wicepremiera i szefa MAP Jacka Sasina oraz szefa KPRM Michała Dworczyka.

- To pierwszy raz w historii Polski, kiedy Najwyższa Izba Kontroli, organ konstytucyjny, zarzuca premierowi i ministrom złamanie prawa - tłumaczył szef klubu PO Cezary Tomczyk.

- Mieliśmy do czynienia z gabinetowym zamachem stanu, który miał doprowadzić do przeprowadzenia w Polsce nielegalnych wyborów, do których na szczęście nie doszło, ale 100 mln złotych zostało bezpowrotnie zmarnowane - dodał.

Czytaj także:

NIK donosi na Morawieckiego, Dworczyka, Sasina i Kamińskiego

NIK zawiadamia prokuraturę. Sasin: Pogratulować logiki

KO chce dymisji Sasina, Kamińskiego i Dworczyka

Głosowanie nad wotum nieufności zaplanowane jest na najbliższe, środowe posiedzenie Sejmu. 

- Myślę że wszystko zostało w tej sprawie powiedziane. Działaliśmy tutaj jako cały rząd w stanie wyższej konieczności, konieczności zapewnienia Polakom wyboru głowy państwa w warunkach epidemii, bezpiecznego wyboru i takie działania rząd podjął w oparciu o obowiązujące prawo. Tutaj niezmiennie na tym stanowisku stoimy - powiedział w rozmowie z Polskim Radiem Jacek Sasin.

- Ten wniosek zawiera zawstydzające błędy. Chociażby wnioskodawcy przypisują mi nadzór nad Agencją Rezerw Materiałowych i próbują stawiać mi zarzuty o niewłaściwe przygotowanie tej agencji w czasie pandemii - tłumaczył wicepremier.

- Problem tylko w tym, że ta agencja mi nie podlega. Właściwie przez cały okres pandemii podlegała ministrowi klimatu, a obecnie KPRM, więc nawet wnioskodawcy się nie przyłożyli do tego, żeby sprawdzić w internecie, jaki jest podział kompetencji w rządzie - dodał.

Złożone w Sejmie wnioski o wotum nieufności dotyczą trzech ministrów: szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego, wicepremiera i szefa MAP Jacka Sasina oraz szefa KPRM Michała Dworczyka.

- To pierwszy raz w historii Polski, kiedy Najwyższa Izba Kontroli, organ konstytucyjny, zarzuca premierowi i ministrom złamanie prawa - tłumaczył szef klubu PO Cezary Tomczyk.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Tusk chory, ma zapalenie płuc. I wskazuje datę rekonstrukcji rządu
Polityka
Rau wypomina ministrom rządu Tuska, że "chcą objąć dochodowe mandaty" w PE
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje