- Cieszy mnie, że ludzie dostrzegają, że teraz władza jest dla obywatela. Oczywiście popełniamy błędy, jak każdy. Ja na pewno również. Ale staramy się robić wszystko, żeby w różnych grupach społecznych - od dzieci przy 500 plus, przez młodzież przy wyprawce szkolnej, po domy seniora pomagać ludziom lepiej żyć - przekonywał szef rządu w wywiadzie dla "Super Expressu".

Premier ocenił, że "są województwa zarządzane przez PO-PSL, w których umiejętność inwestowania środków europejskich jest bardzo niska". - Zachęcam obywateli, by przyjrzeli się, dlaczego niektóre urzędy marszałkowskie w swoich regionalnych programach operacyjnych tak nieudolnie nimi zarządzają. Rozkręcamy jednak także inwestycje publiczne i inwestycje prywatne też wyglądają coraz lepiej - mówił Mateusz Morawiecki.

Pytany o zaplanowany na przyszły rok deficyt sektora finansów publicznych w wysokości 1,8 proc. PKB, premier ocenił, że "nie tylko jesteśmy po dobrej stronie mocy z najwyższym wzrostem gospodarczym, ale też stworzyliśmy na przyszłość bufor bezpieczeństwa". - Trudno porównywać do Polski kraje Europy Zachodniej, będące na zupełnie innym etapie rozwoju gospodarczego i mające zupełnie inny model gospodarczy. Polska miała przez lata zaniedbań olbrzymie potrzeby inwestycyjne, a także gigantyczne potrzeby społeczne. Elity III RP traktowały nasze społeczeństwo w sposób niewłaściwy - mówił.

- My postawiliśmy na programy społeczne, jednocześnie uszczelniając system podatkowy. Nasza dobra sytuacja wynika z precyzyjnego planu, konsekwencji i pracy, z dobrze wdrożonego programu uszczelnienia VAT, PIT i CIT. Dzięki temu są nowe środki na 500 plus, wyprawkę i projekty dla seniorów - stwierdził.

Morawiecki zapowiedział, że rząd nie planuje żadnych zmian w programie 500 plus. - Program działa świetnie. Jeździmy po Polsce i widzimy, jak jest odbierany. Nikt nie wierzył, że nie tylko zostanie wdrożony, ale że jego finansowanie będzie możliwe dzięki walce z mafiami VAT. A to się udało - powiedział premier.