Wniosek nieufności dla Szydło i Rafalskiej spowodowany jest 40-dniowym, częściowo bezskutecznym protestem niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie oraz faktem, że Beata Szydło, która w rządzie Mateusza Morawieckiego pełni funkcję wicepremier do spraw społecznych, nie znalazła czasu na spotkanie z protestującymi.
Morawiecki jako pierwszy zabrał głos w debacie. Wymienił decyzje rządu Prawa i Sprawiedliwości, które mają wpływać na wzrost dzietności i poprawę sytuacji rodzin wielodzietnych.
- Dzisiaj nie ja powinienem tutaj stać, a polska rodzina - z dwójką, trójką, czwórką dzieci i te rodziny bardzo dobrze wypowiedziałyby się, co najważniejsze było dla nich. Jakie było ich życie kiedyś, za czasów PO-PSL, a jakie jest teraz - stwierdził Morawiecki.
Morawiecki zarzucił opozycji, że za jej rządów nie podejmowano żadnych prorodzinnych działań, a rządy PO-PSL zasłaniały się argumentami o braku pieniędzy na ten cel.