- Drogę w Jagodzinie mają zablokować górnicy z czterech kopalni węgla kamiennego z miasta Nowowołyńska - tłumaczy szef Niezależnego Związku Zawodowego Górników Ukrainy Mychajło Wołynec. W sumie może się zebrać nawet 300 osób.

Powodem strajku jest dwumiesięczne zaleganie z wypłatami i brak zgody na planowane zmiany w kodeksie pracy. Górnicy protestują też przeciwko obecnemu ministrowi energetyki Wołodymyrowi Demczyszynowi, który ich zdaniem działa na niekorzyść ukraińskich kopalń.

Podczas 4-godzinnej blokady granicy z Polską przepuszczane będą jedynie pojazdy uprzywilejowane. Górnicy zapowiadają, że jeśli akcja nie przyniesie skutku, będą ją powtarzać.