Środek odkażający przyczyną śmierci turystów?

Pokój sąsiadujący z tym, w którym mieszkali brytyjscy turyści, którzy nagle zmarli w Hurghadzie, był odkażany chemikaliami dzień wcześniej - wynika ze śledztwa

Publikacja: 05.09.2018 03:12

Środek odkażający przyczyną śmierci turystów?

Foto: AFP

Oba pomieszczenia są oddzielone drzwiami, które zostały co prawda oklejone, ale jak mówi osoba znająca szczegóły dochodzenia, mają wspólny sufit podwieszany, przez który środek chemiczny mógł się przedostać. Taką informację podał dziennik „Mail on Sunday", powołując się na źródło, którego tożsamość nie została ujawniona.

Sześćdziesięciolatkowie John i Susan Cooperowie zmarli nagle w odstępie kilku godzin podczas wakacji w hotelu Aqua Magic w Hurghadzie. Ich córka, która była razem z nimi, mówiła, że na dzień przed tragicznymi wydarzeniami w pokoju rodziców wyczuwało się dziwny zapach.

Czytaj: "Trwa śledztwo po śmierci turystów w Hurghadzie".

Informator gazety zwraca uwagę, że w Egipcie wykorzystywane są czasem bardzo silne środki chemiczne, zakazane w Europie. Znaczenie będą miały wyniki badań toksykologicznych, jakie przeprowadzą egipscy eksperci.

Majid al-Adawi, lekarz patolog ze szpitala w Hurghadzie, gdzie prowadzona jest autopsja, twierdzi, że tego typu substancje nie stanowią zagrożenia dla życia, a objawy zatrucia to biegunka, wymioty i problemy z oddychaniem. Tymczasem takie symptomy u zmarłych nie wystąpiły.

Użyty środek to prawdopodobnie bromek metylu, który według brytyjskiej Agencji Ochrony Zdrowia może prowadzić do uszkodzenia wątroby, nerek, problemów z sercem i śpiączki. Według lekarzy, którzy stwierdzili zgon turystów, nastąpił on z przyczyn naturalnych, wskazali zawał serca.

W miniony piątek hotel zakazał korzystać klientom z wody w godzinach od 10 rano do 15 z powodu „regularnie prowadzonego, prewencyjnego" czyszczenia rur wodociągowych.

Oba pomieszczenia są oddzielone drzwiami, które zostały co prawda oklejone, ale jak mówi osoba znająca szczegóły dochodzenia, mają wspólny sufit podwieszany, przez który środek chemiczny mógł się przedostać. Taką informację podał dziennik „Mail on Sunday", powołując się na źródło, którego tożsamość nie została ujawniona.

Sześćdziesięciolatkowie John i Susan Cooperowie zmarli nagle w odstępie kilku godzin podczas wakacji w hotelu Aqua Magic w Hurghadzie. Ich córka, która była razem z nimi, mówiła, że na dzień przed tragicznymi wydarzeniami w pokoju rodziców wyczuwało się dziwny zapach.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek