Sąd rejonowy ustalił skład majątku wspólnego byłych małżonków T., m.in. spółdzielcze mieszkanie własnościowe, jego wyposażenie oraz samochód na ok. 325 tys. zł. Dzieląc go, mieszkanie przyznał kobiecie, a ruchomości mężczyźnie, zasądzając na jego rzecz od kobiety spłatę 154 tys. zł, w 96 miesięcznych ratach. Ponieważ na to wspólne mieszkanie kobieta wniosła nakłady z majątku osobistego, zasądził na jej rzecz z kolei spłatę połowy tych nakładów (drugą połowę wnosiła na siebie) 54 tys. zł. Sąd Okręgowy w Krakowie o tyle zmienił werdykt, że skrócił do trzech miesięcy termin spłaty.