Co wynika z Rankingu Kancelarii Prawnych „Rzeczpospolitej” z ostatnich 10 lat

Rynek prawniczy uległ znacznym zmianom w ciągu ostatnich 10 lat. Dane na ich temat są rozproszone po różnych źródłach i instytucjach. Ranking Kancelarii Prawnych „Rzeczpospolitej” stanowi dla nas punkt odniesienia – pojawia się co roku, a dane w nim zawarte umożliwiają przeprowadzenie analiz.

Aktualizacja: 01.05.2018 16:01 Publikacja: 01.05.2018 12:00

Co wynika z Rankingu Kancelarii Prawnych „Rzeczpospolitej” z ostatnich 10 lat

Foto: Rzeczpospolita

W naszym opracowaniu uwzględniliśmy dane statystyczne o rynku usług prawniczych zebrane m.in. z Krajowej Izby Radców Prawnych, Naczelnej Rady Adwokackiej, Ministerstwa Sprawiedliwości, licznych okręgowych rad adwokackich i okręgowych izb radców prawnych. Zestawiliśmy je z danymi z Rankingów Kancelarii Prawnych „Rzeczpospolitej" z lat 2008– –2017, aby móc podsumować ostatnie 10 lat i zobaczyć jak przez ten czas zmienił się rynek oraz ranking, i co z tego wynika.

Zawody prawnicze (rynek)

Zacznijmy od podaży prawników na rynku. Boom prawników z uprawnieniami, wykonującymi zawód radcy prawnego lub adwokata, rozpoczął się w 2008 roku. Do roku 2017 przybyło w Polsce 22,5 tys. prawników z uprawnieniami wykonujących zawód, co oznacza 87-proc. wzrost (przy SRWW 7,2 proc. tj. skumulowanym rocznym wskaźniku wzrostu).

Liczba radców prawnych i adwokatów wykonujących zawód w 2018 r. zbliżyła się do 52 tys. osób, co oznacza, że obecnie na rynku mamy dwa razy więcej prawników niż w 2000 roku. Liczba aplikantów na rynku, która w 2008 roku wynosiła 8,6 tys. osób, osiągnęła swój szczyt w 2015 roku (16,7 tys. osób). W latach 2008 i 2009 fala kandydatów na aplikacje przerosła liczbę absolwentów prawa. Największe zainteresowanie aplikacjami miało miejsce w 2012 roku, i później spadało.

Okazuje się, że coraz mniej jest osób rozpoczynających aplikacje, i coraz mniej osób zdaje się być zainteresowanych odbyciem aplikacji, mimo rosnącej liczby absolwentów prawa.

Rankingi Kancelarii 2008–2017

W rankingach „Rzeczpospolitej" w latach 2008–2017 brało udział wiele firm prawniczych. W 2008 roku było ich 200, w 2017 roku – już 290 (wzrost o 45 proc.). Rosła też liczba prawników w firmach prawniczych zgłaszanych do rankingów od 2008 r. do 2017 r. – o 50,8 proc. Liczba radców prawnych i adwokatów zwiększyła się w nich w latach 2008–2017 o 98,6 proc., ale liczba aplikantów – tylko o 16,9 proc.

Doliczyliśmy się 400 firm prawniczych obecnych w rankingach „Rzeczpospolitej" w latach 2008–2017. Z tym że nie zawsze brali udział ci sami uczestnicy. Pojawiały się nowe kancelarie, niektóre pojawiały się sporadycznie, inne występowały pod „nowym szyldem" itp.

Z analizy rankingów „Rzeczpospolitej" z lat 2008–2017 wynika, że w latach 2013–2017 miał miejsce dynamiczny rozwój firm prawniczych – zwiększała się liczba prawników w zespołach. Największy wzrost odnotowało 16 wymienionych niżej kancelarii.

Segmenty rynkowe

Na potrzebę analiz wyodrębniliśmy pięć segmentów, w których mieszczą się firmy prawnicze z uwagi na liczbę prawników:

a) I segment: firmy prawnicze z co najmniej 75 prawnikami w zespole (najwięksi gracze),

b) II segment: od 50 do 74 prawników,

c) III segment: od 25 do 49 prawników,

d) IV segment: od 10 do 24 prawników,

e) V segment: do 9 prawników.

Z analizy wynika, że w rankingach „Rzeczpospolitej" z lat 2008 – 2017 występowały firmy prawnicze głównie z segmentów III lub IV, natomiast mniej było firm prawniczych z segmentów I lub II, które pojawiały się na rynku w tym czasie. Zidentyfikowaliśmy 66 kancelarii, które uczestniczyły co roku w rankingu „Rzeczpospolitej" w latach 2008–2017. Ta grupa jest miarodajna dla zobrazowania sytuacji na rynku usług prawniczych z ostatniej dekady.

Z analizy wynika, że ostatnie 10 lat to głównie obrona pozycji rynkowych kancelarii. Analizując dane, zaobserwowaliśmy zjawisko tzw. upward mobility kancelarii pomiędzy segmentami, tj. przejście (awans) firm do wyższego segmentu rynku w 2017 roku vs 2008 rok. Nastąpiły również spadki do niższego segmentu, jednak w analizowanej grupie – to mniejszość.

Awans między segmentami najczęściej następował o jeden segment. Awans o dwa segmenty to rzadkość. Z kolei awans z IV segmentu do I dotyczy tylko jednego przypadku. Dodatkowo z analizy wynika, że spadki do niższego segmentu dotyczyły firm z I i II segmentu, natomiast awans firm z III, IV i V segmentu. Zaobserwowaliśmy tendencję, że kancelarie z segmentów I lub II zwiększyły swoją liczebność w latach 2013–2017. Z kolei w kancelariach z segmentów III–V liczba prawników zmniejszyła się.

W całej grupie 66 analizowanych kancelarii odnotowaliśmy wzrost liczby prawników z uprawnieniami na przestrzeni ostatnich 10 lat przy jednoczesnym spadku liczby aplikantów. Zauważalny jest trend utrzymywania zatrudnionych już prawników po zdobyciu przez nich uprawnień zawodowych. W 2008 roku wśród prawników w firmach prawniczych było 44,7 proc. osób z uprawnieniami. W 2017 roku – wskaźnik ten wynosił już 66 proc. Zatrudnianie aplikantów i innych prawników bez uprawnień stało się mniej popularne – w grupie zidentyfikowanych 66 firm prawniczych spadł wyraźnie odsetek aplikantów (z 34,5 proc. do 21,7 proc., tj. o 37 proc.), a w jeszcze większym stopniu – spadła liczba prawników bez uprawnień (spadek o 40 proc.). Zauważalne jest również to, że im mniejsza firma prawnicza, tym większy był odsetek prawników z uprawnieniami zawodowymi zarówno w 2008 jak i w 2017 roku. Zaobserwowaliśmy, że liczba prawników ze zidentyfikowanej przez nas grupy 66 kancelarii rosła w bardzo podobnym tempie jak liczba wszystkich prawników z uprawnieniami wykonujących zawód w Polsce (bardzo wysoki współczynnik korelacji na poziomie 0,982). Oznacza to, że zmiany liczby prawników z uprawnieniami w 66 firmach odzwierciedlały zmiany na całym rynku.

Spadek liczby zatrudnianych aplikantów przez firmy prawnicze z badanej grupy 66 firm rozpoczął się, zanim zaczęła spadać ogólna liczba aplikantów. Kancelarie te przestały zwiększać zatrudnienie aplikantów już w 2011 roku i trend ten się utrzymywał do 2017 roku.

Wnioski płynące z analiz

1. Prawników z uprawnieniami zawodowymi przybyło i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić.

2. Rynek usług prawniczych wzrósł – obserwowaliśmy znaczne wzrosty i awanse między segmentami kancelarii, głównie z III segmentu do II segmentu.

3. Firmy zmieniły model zatrudnienia – kancelarie chętniej zatrudniają prawników z uprawnieniami.

Na tle tych danych mamy kilka wniosków ogólnych:

- Duży może więcej – firmy liczniejsze będą mogły zdziałać na rynku jeszcze więcej niż wcześniej – zapewniając m.in. szerszy wachlarz usług, w tym lepszej jakości, pozyskując najlepszych prawników z rynku. Kluczowe dla sukcesu będą coraz bardziej umiejętności biznesowe na poziomie praktyk i firm, bo dobra merytoryka to bilet wstępu do gry, której celem jest wytworzenie wartości dla klientów, prawników i firm prawniczych.

- Konsolidacja firm prawniczych – wszystko wskazuje na to, że kancelarie w obliczu konkurencji na rynku będą się łączyć, aby jako większe zespoły zdziałać więcej lub obronić pozycję. Trend ten może być widoczny wśród podmiotów ze wszystkich segmentów, z wyłączeniem I segmentu, który narażony jest na transfery wspólników z zespołami lub tworzeniem butików (w mniejszym stopniu). W przypadku konsolidacji kancelarie staną przed dwoma kluczowymi wyzwaniami. Pierwszym jest sprawdzenie dopasowania firm na wielu polach i ocena, czy ma miejsce odpowiednie dopasowanie kandydatów do połączenia; drugim – odpowiednio przeprowadzona integracja łączących się firm. W grę wchodzi m.in. zmierzenie się z różnymi osobowościami różnych wspólników, odmiennymi systemami rozliczeń partnerskich, zasadami rozliczeń z klientami, kulturami firmowymi – co może okazać się kluczowe przy połączeniu firm prawniczych.

- Zbyt szybki wzrost – wraz z konsolidacjami lub wzrostem firm prawniczych coraz częściej możemy obserwować kryzysy wywołane – paradoksalnie – zbyt szybkim wzrostem. Chodzi m.in. o zmianę paradygmatu biznesowego, budżetów, zespołów, liczby projektów, klientów. Pęd rozwoju trzeba będzie umieć zahamować w odpowiednim momencie – nieumiejętnie rozegrany krótkoterminowy sukces rynkowy firmy – wbrew pozorom może stać się zarzewiem kryzysu.

- Generowanie popytu – wzrost podaży prawników w ciągu ostatnich 10 lat widoczny w grupie zidentyfikowanych przez nas 66 firm prawniczych wyłonionych z Rankingów Kancelarii Prawnych „Rzeczpospolitej" oraz na całym rynku wskazuje, że wszyscy gracze rynkowi powinni pracować zarówno nad generowaniem popytu wśród obecnych klientów, jak i prospektów. Przy rosnącej podaży i spadających cenach popyt rośnie wolniej od podaży, a zatem trzeba zająć się generowaniem popytu.

Analiza została przeprowadzona przez Naveo Sowiński i Sęk sp. j. – firmę doradczo-szkoleniową wyspecjalizowaną w konsultingu zarządczym i rozwoju umiejętności biznesowych prawników.

W naszym opracowaniu uwzględniliśmy dane statystyczne o rynku usług prawniczych zebrane m.in. z Krajowej Izby Radców Prawnych, Naczelnej Rady Adwokackiej, Ministerstwa Sprawiedliwości, licznych okręgowych rad adwokackich i okręgowych izb radców prawnych. Zestawiliśmy je z danymi z Rankingów Kancelarii Prawnych „Rzeczpospolitej" z lat 2008– –2017, aby móc podsumować ostatnie 10 lat i zobaczyć jak przez ten czas zmienił się rynek oraz ranking, i co z tego wynika.

Zawody prawnicze (rynek)

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów