Comer: Polski wkład w złamanie Enigmy był niedoceniany

Kluczowe znaczenie polskiego wkładu w złamanie kodu niemieckiej maszyny szyfrującej było zbyt długo niedoceniane w Wielkiej Brytanii – pisze brytyjski historyk Tony Comer.

Aktualizacja: 17.08.2019 09:46 Publikacja: 15.08.2019 18:37

Comer: Polski wkład w złamanie Enigmy był niedoceniany

Foto: Adobe Stock

W 2019 roku przypada setna rocznica utworzenia GCHQ, brytyjskiej Centrali Łączności Rządowej zajmującej się wywiadem elektronicznym. W lipcu w londyńskim Muzeum Nauki otwarta została wystawa „Ściśle tajne", prezentująca liczne eksponaty związane z kryptologią, zarówno wypożyczone z GCHQ, jak i pochodzące z kolekcji własnej muzeum. W części historycznej wystawy znalazły się maszyny szyfrujące z Wielkiej Brytanii oraz krajów sojuszniczych, a także maszyny przechwycone od nazistowskich Niemiec.

Wśród nich wyróżnia się jeden eksponat – to Enigma Double, czyli replika maszyny zbudowanej przez polskich kryptoanalityków we Francji w czasie II wojny światowej, która na potrzeby wystawy została wypożyczona z Instytutu Piłsudskiego w Londynie. Dlaczego na brytyjskiej wystawie poświęconej setnej rocznicy utworzenia brytyjskiej instytucji znalazła się polska replika niemieckiej maszyny szyfrującej? Ponieważ trudno sobie wyobrazić, aby bez pomocy udzielonej Brytyjczykom przez Polaków Alan Turing i jego koledzy z Bletchley Park mogli znaleźć rozwiązanie tajemnicy Enigmy, która weszła do służby wraz z początkiem bitwy o Anglię.

W lipcu minęło 80 lat od pewnego niezwykłego spotkania pod Warszawą. W 1939 roku przyjechali tam kryptoanalitycy z Polski, Francji i Wielkiej Brytanii, aby porozmawiać o Enigmie i działaniach, jakie podejmowali w celu rozwiązania jej zagadki. Brytyjscy kryptoanalitycy złamali kod komercyjnej wersji Enigmy w czasie wojny domowej w Hiszpanii, ale nie byli w stanie złamać wersji wojskowej, z której korzystało wojsko niemieckie.

Polska obrała drogę różniącą się od drogi sojuszników: w przekonaniu, że kryptoanaliza elektromechaniczna to zadanie dla matematyków, zatrudniła Mariana Rajewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego. Ta trójka dokonała nadzwyczajnego przełomu, łamiąc wojskową wersję Enigmy wyłącznie przy pomocy kryptoanalizy i projektując bombę, pierwsze w historii urządzenie do kryptoanalizy elektromechanicznej, aczkolwiek jej znaczenie zmalało, gdy Niemcy zabezpieczyli Enigmę w jeszcze większym stopniu.

Brytyjczycy, Polacy i Francuzi spotkali się już w początkach 1939 roku w Paryżu, ale owo spotkanie się nie powiodło, ponieważ trzy uczestniczące w nim strony nie ufały sobie nawzajem. Gwarancje udzielone w kwietniu 1939 roku przez rządy Wielkiej Brytanii i Francji przekonały Polaków, że nadszedł czas, aby rzeczywiście podzielić się wiedzą – co stało się faktem w lipcu 1939 roku. Polacy powiedzieli sojusznikom wszystko, co wiedzieli na temat Enigmy. Dostarczenie tych informacji, uzupełnionych podczas wizyty złożonej przez Alana Turinga polskim matematykom w Paryżu w styczniu 1940 roku, oznaczało przekazanie pałeczki przez kryptoanalityków polskich brytyjskim.

Ważna jest chronologia tej sztafety. Kluczowe znaczenie polskiego wkładu w złamanie kodu Enigmy było zbyt długo niedoceniane w Wielkiej Brytanii. Alan Turing był w stanie zaprojektować wówczas maszynę zdolną złamać Enigmę wyłącznie dzięki pracy wykonanej w Polsce przed wojną. Jego błyskotliwa inteligencja sprawiła, że przez resztę wojny można było łamać kod wojskowej Enigmy. Stwierdzenie, że Polacy biegli w pierwszym okrążeniu, a Brytyjczycy w drugim, to uznanie wartości wniesionej przez oba zespoły w rozwiązanie tego krytycznego problemu.

Osiemdziesiąt lat od chwili, gdy polscy matematycy przekazali swoją wiedzę kolegom z Wielkiej Brytanii, z dumą uznajemy nasz dług i jesteśmy także dumni z tego, że możemy go uznać w tak publiczny sposób podczas wystawy „Ściśle tajne".

Autor jest historykiem z Centrali Łączności Rządowej (Government Communications Headquarters; GCHQ), brytyjskiej służby specjalnej zajmującej się wywiadem elektronicznym. GCHQ powstało w 1919 roku jako Rządowa Szkoła Kodów i Szyfrów (Government Code and Cypher School; GC&CS)

W 2019 roku przypada setna rocznica utworzenia GCHQ, brytyjskiej Centrali Łączności Rządowej zajmującej się wywiadem elektronicznym. W lipcu w londyńskim Muzeum Nauki otwarta została wystawa „Ściśle tajne", prezentująca liczne eksponaty związane z kryptologią, zarówno wypożyczone z GCHQ, jak i pochodzące z kolekcji własnej muzeum. W części historycznej wystawy znalazły się maszyny szyfrujące z Wielkiej Brytanii oraz krajów sojuszniczych, a także maszyny przechwycone od nazistowskich Niemiec.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Dlaczego nie ma zgody USA na biało-czerwoną szachownicę na F-35?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Unia Europejska na rozstaju dróg
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Czaputowicz: Zmiana unijnego paradygmatu
Opinie polityczno - społeczne
Cezary Szymanek: Spełnione nadzieje i rozwiane obawy po 20 latach w UE
Opinie polityczno - społeczne
Jerzy Surdykowski: Witajcie w innym kraju
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO