Simpson został zawieszony w obowiązkach bez prawa do wynagrodzenia.
Prokuratura twierdzi, że Simpson wykorzystywał Twittera, by nawiązywać kontakt z nastolatkami w wieku 13-17 lat. Od swoich rozmówców domagał się przesłania ich zdjęć i nagrań o charakterze pornograficznym. Swoim ofiarom mówił, że ma 17 lat i - w niektórych przypadkach - wysyłał im swoje zdjęcie z nałożonym filtrem, który sprawiał, że wyglądał młodziej.
Prokurator Megan E. Farrell zarzuciła Simpsonowi, że ten od miesięcy polował w sieci na nieletnich skłaniając ich do przekazania mu materiałów pornograficznych.
Policjant miał prosić ofiary, aby - między innymi - wypisywały jego imię lub sprośne wyrażenia - markerem na swoich ciałach, a następnie przesyłały mu dokumentujące to zdjęcia. Policjant miał też domagać się zdjęć lub nagrań, na których widać określone akty o charakterze seksualnym.
Ofiary - w większości dziewczęta - przesłały policjantowi co najmniej 33 nagrania i 18 zdjęć. Jedną z dziewcząt policjant miał prosić, aby podduszała się paskiem - wynika z akt śledztwa. Do innej pisał, że "wyglądałaby niesamowicie z nożem przystawionym do gardła".