Jak podaje serwis The Daily Beast koncern Microsoft zamknął ostatnie strony internetowe, które miały udawać inne stron. Wśród nich były organizacje międzynarodowe walczące z korupcją.
Serwis dodaje, że założycielami były osoby z tzw. grup Fancy Bear. Ci sami hakerzy, ściśle powiązani z rosyjskim wywiadem wojskowym GRU, zhakowali serwery Partii Demokratycznej podczas wyborów w USA w 2016 r. Później opublikowali zgromadzone materiały.
W 2016 roku na serwery Demokratów dostano się metoda phishingu, która polega na udawaniu innej osoby lub organizacji po to, by odbiorca informacji kliknął w podesłany link. Pozwala to hakerowi dostać się do komputera odbiorcy.
Ataki phishingowe miały być wymierzone m.in. w fundację George'a Sorosa.
Więcej: Onet.pl