Ofiarą policjantki padł 26-letni Botham Shem Jean. Jego rodzina domaga się, by policjantka do czasu rozprawy trafiła do aresztu.
Botham Shem Jean był absolwentem uniwersytetu w Arkansas. Pracował dla międzynarodowej korporacji PricewaterhousCoopers - podaje BBC.
Guyger w policji pracowała od czterech lat. Po tym jak zastrzeliła przez pomyłkę 26-latka - jak informuje Departament Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu - trafiła do aresztu w hrabstwie Kaufman, a w jej sprawie rozpoczęło się śledztwo. Z aresztu wyszła już wpłacając kaucję w wysokości 300 tys. dolarów.
Rodzina ofiary wynajęła prawnika Benjamina Crumpa, który - jak zauważa BBC - reprezentował rodziny Trayvona Martina i Michaela Browna, dwóch czarnoskórych nastolatków, którzy - mimo iż byli nieuzbrojeni - zostali zastrzeleni (pierwszy przez członka straży obywatelskiej, drugi przez policjanta).
Do tragicznej pomyłki Guyger doszło w dużym apartamentowcu, znajdującym się w bezpośrednim sąsiedztwie komendy policji.