Odświeżenie gamy samolotów dyspozycyjnych i prace nad następną wersją mają duże znaczenie dla Dassault Aviation w zachowaniu wpływów na rynku maszyn dyspozycyjnych po fiasku prac nad jednym z modeli. Producent zapowiedział jednak mniejsze dostawy w tym roku istniejącego modelu Falcon, co odbiło się na jego notowaniu na giełdzie.
    Prezes Eric Trappier poinformował na konferencji prasowej, że pierwszy lot Falcona 6X z silnikami Pratt&Whitney zostanie ogłoszony na dniach. Ten samolot zajmie miejsce Falcona 5X, z którego firma zrezygnowała w 2017 r. po fiasku opracowania na czas nowego silnika przez francuską grupę Safran — pisze Reuter. Pierwszy egzemplarz odrzutowca o szerokiej kabinie zostanie dostarczony pod koniec 2022 r.