"Nie mówię tu o Charlottesville w USA, mówię o tym, co działo się w Warszawie, stolicy Polski. Marsz ten miał miejsce 300 kilometrów od obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. To nie powinno nigdy wydarzyć się w Europie" - powiedział Verhofstadt.
Postępowanie w tej sprawie przed Sądem Rejonowym dla Warszawy – Śródmieścia zainicjował dr Bawer Aondo-Akaa, reprezentowany przez prawników Instytutu Ordo Iuris, którzy zarzucają Verhofstadtowi zniesławienie i znieważenie dr. Aondo-Akaa.
W maju 2019 r. Sąd wydał postanowienie o umorzeniu postępowania wskazując, że nie ma podstaw prawnych do przekazania wniosku pokrzywdzonego o uchylenie immunitetu Verhofstadtowi. W zażaleniu na to postanowienie prawnicy Ordo Iuris zarzucili m.in. naruszenie przez Verhofstadta szeregu przepisów regulaminu Parlamentu Europejskiego oraz wskazali na zablokowanie oskarżycielowi prawa do sądu.
Czytaj też: Słowa Guya Verhofstadta bez reakcji PE. Odrzucono wniosek Ordo Iuris