Sąd Najwyższy: wyrok w sprawie internetowego wpisu o Romach

Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Rejonowego dotyczący komentarza internauty o Romach.

Aktualizacja: 23.08.2016 10:46 Publikacja: 23.08.2016 10:00

Sąd Najwyższy: wyrok w sprawie internetowego wpisu o Romach

Foto: www.sxc.hu

Sprawę opisał na swojej stronie Rzecznik Praw Obywatelskich.

Sporny komentarz ukazał się pod artykułem opisującym incydent z udziałem romskich mieszkańców jednej z małopolskich miejscowości. Internauta pisał w nim m.in. „(...) czy ktoś widział cygana uczciwie pracującego? Żyją tylko z przekrętów, żebractwa i kradzieży. Kombinacje mają w genach i nic tego nie zmieni. Dlatego izolacja lub wygnanie i będzie spokój".

Prokuratura zarzuciła autorowi wpisu publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnić narodowościowych, etnicznych lub rasowych oraz publicznego znieważenia grupy ludności ze względu na przynależność narodową, etniczną lub rasową (art. 256 § 1 i 257 Kodeksu karnego).

Sąd Rejonowy w B. umorzył postępowanie, ponieważ nie dopatrzył się ani nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych czy etnicznych, ani też znieważenia Romów ze względu na przynależność etniczną. Zdaniem Sądu, internauta jedynie zaprezentował swoje stanowisko na temat zachowania określonej grupy osób narodowości romskiej, nie miał zamiaru wywoływania u kogokolwiek niechęci czy wrogości wobec Romów, ani nie chciał ich znieważyć. Także w zdaniu, w którym padły słowa o „izolacji" czy „wygnaniu" Romów, sąd nie znalazł znamion żadnego z przestępstw wskazywanych przez prokuraturę. Uznając co prawda te słowa za „mocne" sąd stwierdził, że należy je interpretować jako dopuszczalny w dyskursie postulat co do polityki imigracyjnej.

W uzasadnieniu znalazły się też ogólne opinie Sądu, dotyczące samej mniejszości romskiej. Sąd wyraził m.in. pogląd, że Romowie są nieskorzy do asymilacji, powszechnie znana jest ich skłonność do żebrania i że nie przejawiają ambicji zdobywania wykształcenia.

Orzeczenie Sądu Rejonowego o umorzeniu postępowania utrzymane zostało w mocy przez Sąd Okręgowy w B. Jak bowiem wyjaśniono nie można przyjąć, że oskarżony działał z zamiarem wzbudzenia u kogokolwiek niechęci czy braku akceptacji względem Romów. Internauta, zdaniem Sądu, nie dopuścił się też zniewagi: jego tekst nie zawiera bowiem żadnych słów wulgarnych czy obelżywych.

Rzecznik Praw Obywatelskich nie zgodził się z rozstrzygnięciami sądów i wniósł kasację do Sądu Najwyższego. W ocenie Rzecznika wypowiedź internauty, zamieszczona pod artykułem dotyczącym incydentu z udziałem Romów, mogła bowiem zostać odebrana jako „podgrzewanie nastrojów społecznych". Rzecznik zauważył też, że wbrew twierdzeniom Sądu Okręgowego, do wyczerpania znamion przestępstwa znieważenia nie jest niezbędne użycie w publicznej wypowiedzi słów obelżywych czy wulgarnych. Wystarczy bowiem, że sprawca określi daną społeczność jako odmienną, wyróżniającą się w sposób negatywny i nie zasługującą na równe traktowanie.

W ubiegłą środę Sąd Najwyższy zgodził się z zarzutem Rzecznika Praw Obywatelskich, że wypowiedź internauty nie została prawidłowo zbadana pod kątem wypełnienia znamion przestępstwa znieważenia. Z tego też powodu Sąd Najwyższy przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Jak relacjonuje na swojej stronie RPO, Sąd Najwyższy odniósł się do negatywnej opinii na temat Romów wyrażonej przez Sąd Rejonowy, wskazując, że sąd ten nie powinien oceniać faktów przez pryzmat własnych obserwacji i wyobrażeń.

Sprawę opisał na swojej stronie Rzecznik Praw Obywatelskich.

Sporny komentarz ukazał się pod artykułem opisującym incydent z udziałem romskich mieszkańców jednej z małopolskich miejscowości. Internauta pisał w nim m.in. „(...) czy ktoś widział cygana uczciwie pracującego? Żyją tylko z przekrętów, żebractwa i kradzieży. Kombinacje mają w genach i nic tego nie zmieni. Dlatego izolacja lub wygnanie i będzie spokój".

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego