Mężczyzna został oskarżony o kilka przestępstw: znieważenie, naruszenie nietykalności cielesnej, znęcanie się fizycznie lub psychicznie, groźbę karalną oraz zakłócenie miru domowego. W 2018 r. Sąd Rejonowy w W. skazał go za wszystkie te czyny na łączną karę roku pozbawienia wolności.
Za dwa czyny z art. 216 § 1 Kodeksu karnego (znieważenie) - z punktu 1a i 1 c wyroku - sąd wymierzył mu kary jednostkowe po 4 miesiące pozbawienia wolności. Oskarżony nie odwołał się od wyroku, który stał się prawomocny.
Zdaniem RPO orzeczenie przez sąd kary rodzajowo nieprzewidzianej w Kodeksie karnym rażąco narusza prawo materialne. Zgodnie ze swoimi uprawnieniami, Rzecznik złożył na korzyść obywatela kasację do Sądu Najwyższego.
- Kodeks za czyn z art. 216 § 1 przewiduje albo karę grzywny, albo ograniczenia wolności (która polega na kontrolowanej nieodpłatnej pracy na cele społeczne). Tymczasem sąd wymierzył nieprzewidzianą w tym artykule karę pozbawienia wolności (potocznie zwaną karą więzienia). Dopuścił się zatem rażącego naruszenia prawa materialnego, mającego oczywisty i istotny wpływ na treść orzeczenia – co jest przesłanką złożenia kasacji - wskazuje Rzecznik.
W 2019 r. Sąd Okręgowy w W. wznowił z urzędu to postępowanie na korzyść skazanego co do czynów z 1 września 2015 r., a opisanych w punktach 1a i 1b z art. 216 § 1 oraz art. 217 § 1 Kk (naruszenie nietykalności cielesnej). Dostrzegając w sprawie tzw. negatywne przesłanki procesowe, sąd uchylił prawomocny wyrok i z powodu przedawnienia karalności postępowanie wobec skazanego umorzył w zakresie punktów 1a i 1b wyroku. Uchylił też orzeczenie o połączeniu jednostkowych kar pozbawienia wolności i zwrócił sprawę sądowi rejonowemu.