60-letni obecnie doktor G. został oskarżony o przyjęcie co najmniej 22 tys. zł łapówek od dziewięciu pacjentów i ich rodzin. Od marca 2005 r. do grudnia 2006 r. kardiochirurg miał brać pieniądze za operacje serca i wszczepienie tzw. bypassów. Nie przyznawał się do tego.
W czerwcu ub.r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa orzekł, że kardiochirurg jest winny przyjęcia łapówek. Na lekarzu ciążyły też zarzuty mobbingu wobec podwładnych w szpitalu, ale z nich został oczyszczony. G. został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i 50 tys. zł grzywny. Kardiochirurg miał też zapłacić ponad 10 tys. zł kosztów procesu.
Czytaj też:
Sprawa Mirosława G.: rok więzienia i 50 tys. grzywny dla kardiochirurga