Lech Wałęsa odpowiada Beacie Mazurek: Nie może sam nic napisać?

Prawo i Sprawiedliwość nie będzie komentować listu, który do Jarosława Kaczyńskiego wysłał Lech Wałęsa. Były prezydent jest zaskoczony, że prezes PiS sam nie poinformował o tej decyzji.

Aktualizacja: 02.08.2018 17:13 Publikacja: 02.08.2018 17:02

Lech Wałęsa

Lech Wałęsa

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Wczoraj Lech Wałęsa na swoim profilu napisał do Jarosława Kaczyńskiego: "Bracie Kaczyński. Wybaczam i proszę o wybaczenie". 

Były prezydent napisał wczoraj w swoim poście, że pokolenie jego i Jarosława Kaczyńskiego powoli przenosi się do wieczności. "Chciałbym po sobie pozostawić porządek"- napisał Wałęsa.

Do słów Wałęsy odniosła się dziś rzeczniczka PiS Beata Mazurek. "Wałęsy już nie można poważnie traktować. Jego wypowiedzi komentować nie będziemy" - napisała.

"A czy ktoś panią prosił o komentarz? Ja list pisałem do Jarosława Kaczyńskiego, a nie do pani" - napisał w odpowiedzi Wałęsa.

Stanowisko rzeczniczki Prawa i Sprawiedliwości skomentował po kilku godzinach Wałęsa. "Co za czasy. Piszesz list do faceta a kobieta odpowiada za niego. Jemu już mowę odebrało i tez nie może sam nic napisać? Katastrofa" - dodał były prezydent.

Wczoraj Lech Wałęsa na swoim profilu napisał do Jarosława Kaczyńskiego: "Bracie Kaczyński. Wybaczam i proszę o wybaczenie". 

Były prezydent napisał wczoraj w swoim poście, że pokolenie jego i Jarosława Kaczyńskiego powoli przenosi się do wieczności. "Chciałbym po sobie pozostawić porządek"- napisał Wałęsa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces