Pawłowicz już zapewniła, że nie zamierza się rewanżować i nie będzie umieszczać na udzie podobizny „fana inaczej".
O nietypowym tatuażu głośno w sieci, po tym jak jego zdjęcie zamieściło na Facebooku studio tatuażu Starababa tattoo. Tam tatuaż został wykonany przez Domana.
A podobiznę umieścił sobie na nodze Przemek, mieszkaniec Trójmiasta, pochodzący ze Słupska (nie ujawnia nazwiska). Dlaczego właśnie posłankę Pawłowicz wybrał?
- Zdecydowałem się na ten tatuaż, bo po prostu strasznie mnie to śmieszy. Wykonał go dla mnie Doman, który od razu podchwycił temat i nie pękł w chwili, gdy pojawiła się u mnie wątpliwość – opowiada posiadacz tatuażu w rozmowie z magazynem "VICE".
Zdradza, że wybrał Marcina, bo wiedział, że zrozumie ten dowcip, poza tym kolegują się. - Tatuaże robię sobie tylko u kolesi, których lubię. Z tego miejsca raz jeszcze bardzo mu dziękuję za bycie super gościem i na to, że zgodził się na tak szalony pomysł – wyjaśnia Przemek.