Mieszkaniec Trójmiasta wytatuował sobie na ciele Krystynę Pawłowicz

Mieszkaniec Trójmiasta wytatuował sobie na nodze wizerunek posłanki PiS Krystyny Pawłowicz.

Aktualizacja: 08.10.2016 18:32 Publikacja: 08.10.2016 13:28

Taki tatuaż ma na nodze mieszkaniec Trójmiasta

Taki tatuaż ma na nodze mieszkaniec Trójmiasta

Foto: www.facebook.pl

Pawłowicz już zapewniła, że nie zamierza się rewanżować i nie będzie umieszczać na udzie podobizny „fana inaczej".

O nietypowym tatuażu głośno w sieci, po tym jak jego zdjęcie zamieściło na Facebooku studio tatuażu Starababa tattoo. Tam tatuaż został wykonany przez Domana.

A podobiznę umieścił sobie na nodze Przemek, mieszkaniec Trójmiasta, pochodzący ze Słupska (nie ujawnia nazwiska). Dlaczego właśnie posłankę Pawłowicz wybrał?

- Zdecydowałem się na ten tatuaż, bo po prostu strasznie mnie to śmieszy. Wykonał go dla mnie Doman, który od razu podchwycił temat i nie pękł w chwili, gdy pojawiła się u mnie wątpliwość – opowiada posiadacz tatuażu w rozmowie z magazynem "VICE".

Zdradza, że wybrał Marcina, bo wiedział, że zrozumie ten dowcip, poza tym kolegują się. - Tatuaże robię sobie tylko u kolesi, których lubię. Z tego miejsca raz jeszcze bardzo mu dziękuję za bycie super gościem i na to, że zgodził się na tak szalony pomysł – wyjaśnia  Przemek.

Dodał, że Krystyna Pawłowicz nie jest dla niego jednoznacznie „czarnym charakterem" aktualnej polityki.

- Traktuję ją z przymrużeniem oka, a jej postawę polityka jako kreację. Oddzielam działalność polityczną od życia prywatnego, dlatego wk...m się tak samo, jak czytam opinie per „stara panna" i wpisy jej autorstwa na Facebooku, typu „fani zabijania dzieci" – ujawnia. Podkreśla, że szanuje osobę Krystyny Pawłowicz za fakt bycia człowiekiem, ale nie szanuje poglądów, które wyznaje i praw, które sobie uzurpuje.

Pod wizerunkiem posłanki PiS na nodze mieszkaniec Trójmiasta kazał sobie wytatuować też napis „Matczyna miłość". Dlaczego?

- Ten podpis to oksymoron, ale jego interpretacja jest dowolna. Nie mam na myśli stanu cywilnego posłanki Pawłowicz ani faktu tego, że nie ma dzieci, bo zasadniczo nie uderzam w jej godność ani życie prywatne – tłumaczy.

Zdradza też, że zaczął zastanawiać się nad najgłupszym podpisem, jaki mógłby się tam znaleźć.- Z czym kojarzy się „matczyna miłość"? Z miłością bezwarunkową, z poczuciem świadomości, że zawsze możesz liczyć na swoją Mamę, że każda Mama zrobi wszystko dla swojego dziecka, bezwzględnie – dodaje Przemek.

Informacja o wykonaniu takiego tatuażu rozgrzała internautów. "Mam nadzieję że to henna" – pisze jeden z nich.

Inna osoba zastanawia się: "Czy to Krystyna Pawłowicz sobie autoportret na udzie zrobiła?". A kolejna pyta kiedy właściciel tego tatuażu go usunie. "Za pięć lat czy wcześniej?" – pyta.

Informacja o akcji Przemka już dotarła do posłanki Pawłowicz, która akcję skomentowała na swoim profilu na Facebooku.

Mojego „fana inaczej", pana "Przemka ze Słupska", który na znak protestu przeciwko moim poglądom wytatuował sobie - niezbyt jednak udatnie - mój szlachetny wizerunek, choć zapomniał domalować mi wąsów - serdecznie pozdrawiam – napisała. I zapewniła, że w rewanżu wizerunku Przemka na nodze nie umieści.

Pawłowicz już zapewniła, że nie zamierza się rewanżować i nie będzie umieszczać na udzie podobizny „fana inaczej".

O nietypowym tatuażu głośno w sieci, po tym jak jego zdjęcie zamieściło na Facebooku studio tatuażu Starababa tattoo. Tam tatuaż został wykonany przez Domana.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej