Córka prezydenta Andrzeja Dudy, Kinga Duda, została w sierpniu społeczną doradczynią głowy państwa. Nie otrzymuje z tego tytułu żadnego wynagrodzenia - zaznaczył prezydent.

Za pośrednictwem oficjalnego serwisu internetowego Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Kinga Duda została powołana na doradcę społecznego w sierpniu. W zamieszczonym biogramie czytamy, że córka prezydenta Andrzeja Dudy to prawniczka, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz studiów podyplomowych z zakresu prawa amerykańskiego na CUA Columbus School of Law w Dystrykcie Kolumbii.

- Społeczni doradcy prezydenta, inaczej niż etatowi, nie mają ściśle określonych zadań i zakresu kompetencji. Na tym po prostu polega ta funkcja - doradzają prezydentowi wtedy, kiedy tego potrzebuje - powiedział w rozmowie z Interią rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

- Kindze Dudzie, jak i każdemu ze społecznych doradców, nie przysługują żadne dodatkowe profity, jak np. gabinet, ochrona, środki pieniężne, czy samochód. Nic z tych rzeczy - dodał.

Spychalski poinformował, że prezydent spotyka się ze swoimi doradcami, gdy pojawia się taka potrzeba.