Zdaniem arcybiskupa sytuacja najsłabszych członków społeczeństwa pogorszyła się w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich dziewięciu lat (w tym czasie krajem rządzili torysi, którzy wygrali też wybory z 12 grudnia).
Duchowny zwraca uwagę, że coraz więcej Brytyjczyków korzysta z pomocy banków żywności, coraz więcej śpi na ulicach. Arcybiskupa niepokoi też szerzenie się "zjadliwego języka" i zmniejszenie się tolerancji Brytyjczyków dla mniejszości zamieszkujących kraj.
- Zamordowano w naszym kraju parlamentarzystkę (Jo Cox, w czasie kampanii przed referendum ws. brexitu - red.). Nie mówię, że jesteśmy w kryzysie. Mówię, że nie zmierzamy w tę stronę, w którą chcielibyśmy zmierzać - podkreślił.
Justin Wielby na łamach "The Big Issue" (brytyjskie czasopismo sprzedawane na ulicach przez ludzi bezdomnych) zdradził też, że w ubiegłym tygodniu rozmawiał z papieżem o Bogu, modlitwie i futbolu.
Arcybiskup przyznał, że choć nie wie nic o piłce nożnej w Argentynie to jednak droczył się na ten temat z papieżem. - Śmialiśmy się i żartowaliśmy. To była tylko rozmowa - mówił.