Z wnioskiem o przerwanie posiedzenia wystąpił poseł Tomasz Kostuś (Koalicja Obywatelska). Michał Szczerba z KO uzasadniał, że prezes NIK nie ma moralnego prawa, aby proponować swoich zastępców w sytuacji, gdy ciążą na nim zarzuty potwierdzone przez Głównego Inspektora Informacji Finansowej, który złożył zawiadomienie do prokuratury.
Czytaj także: Banaś tłumaczył się CBA. Nie zdradza jak
Wniosek odrzucono, a przewodniczący komisji Wojciech Szarama stwierdził, że Banasiowi nie przedstawiono formalnie żadnych zarzutów, a prawo do przedstawienia kandydatów na zastępców jest obowiązkiem ustawowym szefa NIK.
Marian Banaś zapewnił, że obydwu swoich kandydatów - Marka Opiołę i Tadeusza Dziubę - zaproponował z własnej inicjatywy. Tłumaczył, że zna ich od lat i ceni sobie z nimi współpracę.
Po trzygodzinnym posiedzeniu komisji, które bardziej polegało na próbie przepytania szefa NIK, a nie kandydatów na jego zastępców, komisja większością głosów pozytywnie zaopiniowała Marka Opiołę i Tadeusza Dziubę na stanowisko wiceprezesów NIK.