Użycie ostrej amunicji do rozpędzenia protestujących potwierdziła lokalna policja.
Jak podaje korespondentka Sky News ranny uczestnik protestu "mocno krwawi".
Wcześniej policja miała użyć armatek wodnych i gazu łzawiącego do rozpędzenia demonstrantów.
Korespondentka Sky News informuje o użyciu przez policjantów niebieskiego barwnika, który jest wystrzeliwany z armatek wodnych i który "przylepia się do skóry wywołując pieczenie".