Na początku sierpnia Indie unieważniły artykuł 370. swej konstytucji, cofając specjalny status autonomiczny stanowi Dżammu i Kaszmir. Delhi zablokowało łączność telefoniczną i internetową z Kaszmirem. W regionie doszło do demonstracji, sytuacja wciąż jest napięta. Pakistan zareagował m.in. wydaleniem ambasadora Indii oraz ograniczeniem wymiany handlowej z Indiami.
- Zdecydowaliśmy, by sprawę Kaszmiru postawić przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości - oświadczył pakistański minister spraw zagranicznych Shah Mehmood Qureshi. Dodał, że decyzja została podjęta po rozważeniu "wszystkich aspektów prawnych".
Jak wynika z zapowiedzi ministra, sprawa ma koncentrować się na rzekomym łamaniu praw człowieka przez Indie w Kaszmirze.
Decyzja Trybunału miałaby jedynie charakter doradczy. Jeżeli jednak oba zainteresowane państwa wcześniej się na to zgodzą, werdykt stanie się obowiązujący.
Stanowisko Indii w tej sprawie nie jest jak dotąd znane. Indie zaprzeczają, jakoby w Kaszmirze naruszały prawa człowieka.
Kaszmir jest obiektem sporu terytorialnego między Indiami i Pakistanem. Między tymi państwami doszło do trzech wojen w związku ze sporem. Ostatnia miała miejsce w 1971 roku i zakończyła się uzyskaniem niepodległości przez Bangladesz, który odłączył się od Pakistanu.