Kwaśniewski o Tusku: Powinien stać koło prezydenta

Aleksander Kwaśniewski ocenił w rozmowie z TOK FM, że marsz i obchody z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości pokazały, w jak podzielonym kraju żyjemy.

Aktualizacja: 13.11.2018 13:01 Publikacja: 13.11.2018 12:53

Kwaśniewski o Tusku: Powinien stać koło prezydenta

Foto: tv.rp.pl

- Pochód symbolicznie pokazał, jaka jest Polska - powiedział w rozmowie z TOK FM Aleksander Kwaśniewski. - Bo poza tymi 250 tysiącami ludzi były tysiące osób, które na marsz nie zdecydowały się iść. Obok nurtu świętującego był też nurt nacjonalistyczny. Międzynarodówka nacjonalistyczna staje się w Europie coraz silniejsza. Niestety, tak wygląda dziś Polska i Europa - podkreślił. 

Czytaj także: Tomasz Rzymkowski: Brak powitania Tuska? Bardzo duże faux pas

 

 

 

Zdaniem Kwaśniewskiego "rządowi na własne życzenie" nie udało się doprowadzić do tego, by w marszu wzięli udział przedstawiciele innych środowisk politycznych.

Były prezydent skomentował także potraktowanie Donalda Tuska podczas obchodów z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Przewodniczący Rady Europejskiej uczestniczył w niedzielę w uroczystości na placu Piłsudskiego. Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wymieniał zaproszonych gości i dziękował im za przybycie. Wymieniony nie został jednak Donald Tusk, który później stał w sektorze przeznaczonym dla władz, ale znalazł się w jednym z tylnych rzędów. - PiS ma z nim swoje rachunki i porachunki. Ale to wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej. Nie chodzi więc tylko o przywitanie. On powinien stać w pierwszym rzędzie, blisko prezydenta - zaznaczył Kwaśniewski. 

Były prezydent mówił również o tym, że źle potraktowany nie został jedynie Donald Tusk. - Nikt nie zadbał, żebyśmy, byli prezydenci, tam byli. Nikt o nas nie wspomniał. W takiej podzielonej Polsce żyjemy - podkreślił w TOK FM.

 

 

 

- Pochód symbolicznie pokazał, jaka jest Polska - powiedział w rozmowie z TOK FM Aleksander Kwaśniewski. - Bo poza tymi 250 tysiącami ludzi były tysiące osób, które na marsz nie zdecydowały się iść. Obok nurtu świętującego był też nurt nacjonalistyczny. Międzynarodówka nacjonalistyczna staje się w Europie coraz silniejsza. Niestety, tak wygląda dziś Polska i Europa - podkreślił. 

Czytaj także: Tomasz Rzymkowski: Brak powitania Tuska? Bardzo duże faux pas

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces