Pani Alicja z Warszawy została jedyną spadkobierczynią po śmierci swojego brata. Głównym składnikiem spadku był wkład lokatorski odpowiadający wartości rynkowej lokalu lokatorskiego. Z tego tytułu spółdzielnia mieszkaniowa wypłaciła pani Alicji 64 tys. zł. Jednocześnie wystawiła jej informację o dochodach PIT-8c, w której został ujęty zwrot wkładu. Spółdzielnia poinformowała kobietę, że na tej podstawie powinna zapłacić 11,5 tys. zł podatku dochodowego, według stawki 18 proc. Innego zdania są eksperci.
– Spółdzielnia postąpiła nieprawidłowo. Skoro kwota zwróconego wkładu lokatorskiego jest przedmiotem spadku, to podlega opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn. W takiej sytuacji nie podlega już PIT. Co więcej, spadek w ramach najbliższej rodziny może być w ogóle zwolniony z podatku – mówi prawnik Marcin Malinowski.
Takie stanowisko potwierdzają organy podatkowe, czego przykładem jest najnowsza interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach (IBPB-2-1/4511-158/15/MK). Sprawa dotyczyła kobiety, która w ramach zwrotu wkładu mieszkaniowego otrzymała 72,5 tys. zł. Kwota ta została ujęta w PIT-8c.
Dyrektor IS przypomniał, że zgodnie z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego jest niezbywalne, nie przechodzi na spadkobierców i nie podlega egzekucji. Po wygaśnięciu tego prawa spółdzielnia wypłaca jednak osobie uprawnionej wartość rynkową lokalu. W momencie śmierci głównego najemcy to spadkobiercy nabywają roszczenie o wypłatę wartości rynkowej lokalu. Przechodzi ono na spadkobierców jako składnik masy spadkowej.
Dyrektor IS zaznaczył jednocześnie, że zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy o PIT przepisów tej ustawy nie stosuje się do przychodów podlegających przepisom o podatku od spadków i darowizn. Z kolei na podstawie art. 1 ust. 1 pkt 1 o podatku od spadków i darowizn podatkowi temu podlega nabycie przez osoby fizyczne własności rzeczy lub praw majątkowych.