Joanna Szczepkowska: Śpiąc nad gazetą

Wiersz zamiast felietonu? Nie byłby potrzebny, gdybym napisała go teraz. Rzecz w tym, że powstał w 1997 roku z powodów dla mnie wtedy niejasnych. Jakieś silne przeczucie. Jest prosto rymowany, ale dostał się do pierwszego tomiku wierszy, jaki wydałam.

Publikacja: 20.04.2018 15:00

Joanna Szczepkowska: Śpiąc nad gazetą

Foto: Fotorzepa

A treść jego jest taka:

Śpiąc nad gazetą

To był naprawdę straszny sen

Pomiędzy ścianą a sufitem

Zawisł w powietrzu czarny duch

Rozpostarł wielką pajęczynę

Ja byłam jedną z much

Szum muszych skrzydeł z kąta w kąt

Idzie sufitem czarny ląd

Lot opętany, szeptany strach

Jaki się zdarza tylko w snach

Nagie powiało od komina

cicho zadrżała pajęczyna

I pająk skoczył w bok a potem

Na pajęczynie usiadł motyl

Wyprężył się jak biały rycerz

Pożegnał swój motyli czas

I raniąc delikatność skrzydeł

Ciął pajęczynę raz po raz

Potem z motylem piłam wino

Potem miał pająk czyjąś twarz

Potem tłum much nam z oczu zniknął

A potem motyl szepnął – patrz

Patrzę a muchy na podłodze

Wiążą strzęp sieci w jedną nić

Patrzę, a pająk już jest w drodze

Idzie z muchami wino pić

Więc pytam muchy te dlaczego

One wzruszają skrzydełkami

I mówią, że już z dwojga złego

Lepiej się czują z pająkami

Motyl zranione skrzydła zwija

A muchy śmieją się z motyla

Z pająkiem snują sieć a ten...

Boże! Jak dobrze, że to sen!

PLUS MINUS

Prenumerata sobotniego wydania „Rzeczpospolitej”:

prenumerata.rp.pl/plusminus

tel. 800 12 01 95

A treść jego jest taka:

Śpiąc nad gazetą

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Plus Minus
Menedżerowie są zmęczeni
Plus Minus
Konrad Szymański: Cztery bomby tykają pod członkostwem Polski w UE
Plus Minus
Polexit albo śmierć
Plus Minus
„Fallout”: Kolejna udana serialowa adaptacja gry po „The Last of Us”
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Kaczyński. Demiurg polityki i strażnik partyjnego żłobu