Prawicy program (prze)trwania

Nikomu w Zjednoczonej Prawicy nie opłaca się dziś dążyć do przyspieszonych wyborów. Zarazem nikt nie zamierza iść na choćby najmniejszy kompromis. Stąd obawy, że spirala autodestrukcji się rozkręci, chociaż nikt jej nie chce.

Aktualizacja: 06.03.2021 07:23 Publikacja: 05.03.2021 18:00

Entuzjazm, powiewające sztandary, wielkie projekty... W Zjednoczonej Prawicy to już zapomniana przes

Entuzjazm, powiewające sztandary, wielkie projekty... W Zjednoczonej Prawicy to już zapomniana przeszłość. Na zdjęciu Zbigniew Ziobro, Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin podczas konwencji wyborczej w 2018 r.

Foto: Forum

Wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla Polskiej Agencji Prasowej z 26 lutego nieco mnie zaskoczył. Przywykliśmy do jego cokolwiek zdawkowych i mocno apodyktycznych deklaracji. Ale tym razem równie mocno, jak ton niejasnej, adresowanej do koalicjantów PiS przestrogi, uderza brak choćby markowanego pomysłu na rozwiązanie kryzysu w Zjednoczonej Prawicy. W tej sytuacji maksyma „tisze jediesz, dalsze budiesz", którą Kaczyński kiedyś tak lubił (i do której rzadko się stosował), nasuwa się sama.

Pozostało 97% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Czemu polscy trenerzy nie pracują na Zachodzie? "Marka w Europie nie istnieje"
Plus Minus
Wojna, która nie ma wybuchnąć
Plus Minus
Ludzie listy piszą (do władzy)
Plus Minus
"Last Call Mixtape": W pułapce algorytmu
Plus Minus
„Lękowi. Osobiste historie zaburzeń”: Mięśnie wiecznie napięte