Dwukrotna mistrzyni świata, podczas pobytu w Korei w związku z kwalifikacjami do igrzysk, w ubiegłym roku adoptowała już jednego psa - Moo-tae. Podobnie jak teraz, skorzystała z pośrednictwa organizacji Free Korean Dogs, ułatwiającej adopcje psów z koreańskich hodowli przez obywateli USA.
Duhamel adoptowała drugiego psa - mieszańca jamnika, choć jak mówi, nie ma możliwości go zatrzymać. Znalazła więc zwierzakowi rodzinę, która przygarnie go po powrocie łyżwiarki z Korei.
Kanadyjka zaapelowała do sportowców biorących udział w igrzyskach, by każdy z nich adoptował choć jednego psa, ratując mu życie.
Gest Duhamel docenił prezydent Donald Trump. Nazwał łyżwiarkę "kanadyjską patriotką", która niesie oświecenie ratując psy przed przerobieniem ich na restauracyjne dania.