Remis oznacza, że Piast i Górnik nadal nie przegrały meczu po przerwie w rozgrywkach spowodowanej epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 - zauważa Onet. Dla Piasta był to dopiero piąty remis w sezonie. 

W pierwszej połowie gola dla Piasta mógł zdobyć Piotr Parzyszek, ale jego strzał głową obronił Martin Chudy. W 28. minucie Chudy obronił Górnika przed utratą gola po strzale Kristophera Vidy, a tuż przed przerwą - odbił piłkę po strzale Martina Konczkowskiego.

W drugiej połowie swoich szans doczekał się Górnik - w 59. minucie Igor Angulo trafił nawet do bramki, ale sędzia nie uznał gola z powodu spalonego.

W 70. minucie kolejną szansę miał Vida, który jednak przeniósł piłkę nad bramką bronioną przez Chudego. W 82. minucie przytomna interwencja Pawła Bochniewicza, który wybił piłkę odbitą przed siebie przez bramkarza Górnika uchroniła gości przed utratą gola.