Reklama

Wojciech Tumidalski: Spytaj policjanta, on ci prawdę powie

Gdy policja zamiast po prostu zatrzymać, spisać i wypuścić aktywistki Strajku Kobiet, które weszły na teren Trybunału Konstytucyjnego, wozi je po podwarszawskich komisariatach, odżywają złe wspomnienia.

Aktualizacja: 01.02.2021 06:00 Publikacja: 31.01.2021 19:38

Wojciech Tumidalski: Spytaj policjanta, on ci prawdę powie

Foto: Fotorzepa / Paweł Rochowicz

Na początek zastrzeżenie: nie stawiam znaku równości między PRL a obecnymi czasami. Ale znamienne, że Instytut Pamięci Narodowej nigdy nie miał wątpliwości i jednoznacznie kwalifikuje wywożenie przez Milicję Obywatelską poza miasto zatrzymanych uczestników zakazanych przez komunistyczne władze manifestacji jako niedozwoloną szykanę i zbrodnię komunistyczną. To wtedy grupa Dezerter śpiewała: „spytaj milicjanta, on ci prawdę powie...".

Czasy się zmieniły, Mariusz Błaszczak – gdy był jeszcze ministrem spraw wewnętrznych – uroczyście obwieszczał, że w policji nie służy już żaden były milicjant, ale coś niedobrego stało się z tą służbą, bez której przecież żadne państwo nie może dobrze funkcjonować. Potrzebny jest do tego jednak autorytet i zaufanie, którego jej ubywa.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Adam Wacławczyk: Zawiedzione nadzieje
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Niegodziwość rządu, czyli kto straci „ulgę” mieszkaniową
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Czy dla rządu wszyscy przedsiębiorcy to złodzieje?
Opinie Prawne
Michał Urbańczyk: Moja śmierć jest lepsza niż twoja. Zabójstwo Charliego Kirka a wolność słowa
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Potrzebujemy apolitycznego Trybunału Stanu
Reklama
Reklama