1. Wyzwania w czasach COVID-19
Pandemia COVID-19 uderzyła w okresie spowalniającego wzrostu gospodarczego i pogarszających się perspektyw makroekonomicznych. Skutkiem epidemii była hibernacja społeczeństwa i gospodarki. Konieczne stały się zdecydowane i natychmiastowe działania państwa na niespotykaną dotąd skalę. Wśród nich najważniejsze jest zapewnienie finansowania działań ratujących życie i zdrowie (bezpieczeństwo zdrowotne), a w następnej kolejności ochrona najbardziej dotkniętych osób przed utratą dochodów i bezrobociem, a firm przed bankructwem (bezpieczeństwo ekonomiczne). Wszystko po to, by zmniejszyć prawdopodobieństwo, że pandemia spowoduje głęboki i długotrwały kryzys gospodarczy.
2. Wyzwania dla finansów publicznych
Wybuch COVID-19 i jego bezprecedensowe w swojej skali konsekwencje gospodarcze i finansowe powodują bardzo duży wzrost deficytu finansów publicznych i długu publicznego. Wraz ze spadkiem produkcji jeszcze gwałtowniej spadają dochody podatkowe państwa. Niezbędny wzrost wydatków publicznych na zdrowie oraz wsparcie (kredyty, pożyczki, gwarancje, zawieszenie danin) ludzi i firm są dodatkowym kosztem dla finansów publicznych. Nakłady te muszą być adekwatne, ale jednocześnie nie wolno naruszać długookresowego bezpieczeństwa finansów państwa. Najważniejsze jest bezpieczeństwo zdrowotne, ale nie da się go zapewnić bez bezpieczeństwa ekonomicznego. A bezpieczeństwo ekonomiczne nie istnieje bez bezpiecznych finansów państwa.
3. Jednomyślność dotycząca sytuacji nadzwyczajnej
Wśród ekonomistów w Polsce panuje zgoda, że w stanie nadzwyczajnym należy podjąć działania antykryzysowe, korzystając z prawnie zagwarantowanej „klauzuli wyjścia” w zakresie krajowych reguł budżetowych. Analogiczne stanowisko zajmuje Komisja Europejska oraz ministrowie finansów krajów UE. 23 marca br. zgodnie oświadczyli, że obecnie spełnione są warunki zastosowania na okres przejściowy generalnej klauzuli wyjścia przewidzianej w unijnych ramach fiskalnych, co zapewni elastyczność potrzebną do poniesienia wszelkich niezbędnych kosztów fiskalnych związanych z COVID-19, ale bez zagrożenia dla średniookresowej stabilności, jednocześnie przyjmując zobowiązanie do przestrzegania Paktu stabilności i wzrostu, czyli unijnych reguł budżetowych. Analogicznie należy postąpić w Polsce. Klauzula wyjścia jest integralnym elementem polskich reguł fiskalnych. Nie ma jednak zgody na trwałe znoszenie, czy luzowanie reguł budżetowych.
4. Gwałtowny wzrost nieprzejrzystości
Od kilku lat widzimy rosnącą pokusę omijania przez rządzących reguł i zasad prowadzenia odpowiedzialnej i bezpiecznej polityki budżetowej. W ramach walki z kryzysem COVID-19 skonstruowano mechanizmy finansowe oparte na Polskim Funduszu Rozwoju i Banku Gospodarstwa Krajowego. Instytucje te zadłużają się w celu finansowania programów rządowych z pominięciem budżetu państwa i krajowej definicji państwowego długu publicznego. Jednocześnie nie rozpoczęto prac nad nowelizacją budżetu państwa, który w wersji zrównoważonej (co zostało osiągnięte poprzez wyprowadzenie części wydatków z budżetu państwa i przyjęciu optymistycznych założeń dotyczących dochodów) został 30 marca br. podpisany przez Prezydenta. Pojawiły się także doniesienia o „zmianie paradygmatu” polityki fiskalnej, a okrojona w tym roku Aktualizacja programu konwergencji wprost przyznaje, że w wyliczeniach długu i deficytu nie uwzględnia się skutków działania Tarczy Finansowej opiewającej na 100 mld zł. Dodatkowo planuje się sfinansowanie wydatków związanych z COVID-19 emisją obligacji BGK w kwocie 100 mld zł. W rezultacie, zgodnie z zapowiadaną skalą programów, rzeczywisty dług publiczny (według definicji unijnej) może wzrosnąć do poziomu przekraczającego 55 proc., a nawet 60 proc. PKB, czyli poziomu zapisanego w Konstytucji w Art. 216, który zawiera dyspozycję: „Nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto”. Jednocześnie jednak rozbieżność między polską definicją państwowego długu publicznego, do której odnosi się Konstytucja i ustawa o finansach publicznych, a definicją unijną długu sektora rządowego i samorządowego wzrośnie z około 3 do nawet 12 pkt proc. PKB (250 mld zł), co oznacza, że 1/5 zadłużenia będzie omijała konstytucyjne progi zadłużenia. To generuje ogromną nieprzejrzystość stanu finansów publicznych oraz bardzo mocno podważa ramy fiskalne i w złym świetle stawia władze, które odpowiadają za polskie zadłużenie. Dodatkowo, zapowiadane są zmiany w stabilizującej regule wydatkowej wykraczające poza mandat, który wynika z konstytucyjnych stanów nadzwyczajnych, dających przesłanki do zastosowania klauzuli wyjścia.
5. O co apelujemy?
– O zaniechanie „kreatywnego” finansowania wydatków publicznych.