Według danych KGP w 2019 r. na polskich drogach zginęło blisko 3 tys. osób. Tymczasem z powodu zanieczyszczenia środowiska w Europie co roku dochodzi do ponad 400 tys. przedwczesnych zgonów, w tym w Polsce ponad 40 tys. rocznie. Tak wynika z raportu Europejskiej Agencji Środowiska z 2019 r.
Wskutek zanieczyszczenia powietrza przedwcześnie umiera w Polsce ponad 10 razy więcej osób niż wskutek wypadków drogowych. Zwłaszcza w dużych miastach toksyczne spaliny mają znaczący wpływ na liczbę przedwczesnych śmierci. Substancje zawarte w spalinach pojazdów są dużo bardziej szkodliwe niż zanieczyszczenia pochodzące z przemysłu, gdyż rozprzestrzeniają się w bezpośrednim sąsiedztwie ludzi, w wysokich stężeniach oraz na niewielkich wysokościach.
NIK zwraca uwagę, że brakuje polityki podatkowej zachęcającej do zakupu nowych samochodów lub spełniających wyższe normy ekologiczne. Zarejestrowane pojazdy to w większości używane samochody importowane. Obowiązujące od 1 stycznia 2020 r. zmiany - obniżka o 50 proc. wysokości stawki akcyzy na samochody dotyczą jedynie samochodów osobowych o napędzie hybrydowym, przy czym nadal stawka akcyzy nie jest uzależniona od poziomu emisji spalin (normy Euro), typu pojazdu oraz rodzaju paliwa. W efekcie aż 73 proc. samochodów w Polsce ma ponad 10 lat.
Czy obowiązujące regulacje prawne, rozwiązania organizacyjne i techniczne oraz działania wymienionych organów administracji publicznej pozwalały na skuteczne eliminowanie z ruchu drogowego pojazdów z nadmierną emisją substancji szkodliwych dla ludzi i środowiska? NIK stwierdziła, że nie.
Minister Infrastruktury nie zapewnił kompleksowych rozwiązań w obszarze polityki transportowej dotyczących standardów kontroli emisji spalin, które pozwoliłyby skutecznie ograniczać zanieczyszczenia z transportu drogowego. Jego działania w zasadzie ograniczyły się do realizacji obowiązku wdrożenia unijnej dyrektywy z 2 kwietnia 2014 r. (2014/45/UE) w sprawie okresowych badań pojazdów. A i to z ponad półtorarocznym opóźnieniem. I choć projekt ustawy trafił do Sejmu, to w grudniu 2018 r. został zdjęty z porządku obrad. Stosowne przepisy do dzisiaj nie zostały przyjęte.