Pismem z 30 maja 2019 r. wojewódzki konserwator zabytków w Kielcach poinformował wójta gminy Solec-Zdrój o włączeniu do wojewódzkiej ewidencji zabytków układu ruralistycznego z XIV w. dawnej wsi, której rozwój determinował od połowy XIX w. rozwój uzdrowiska. Wyznaczył również orientacyjną granicę chronionego obszaru. W takim historycznym układzie przestrzennym mogą znajdować się zespoły budowlane, pojedyncze budynki, parki, ulice i sieć dróg.
W ewidencji zabytków województwa świętokrzyskiego znalazły się m.in. park zdrojowy i budynki z XIX–XX w., jak zakład przyrodoleczniczy, sanatorium Hotel, wille Prus, Irena i Jasna, a nawet miejscowy cmentarz. A więc przeważająca część uzdrowiska, słynącego obecnie z jedynych w Polsce mineralnych basenów termalnych. Uznanie wskazanego obszaru za zabytek oraz wpisanie go do ewidencji zabytków powoduje obowiązek uzgadniania z konserwatorem decyzji budowlanych.
Czytaj też: Włączenie budynku do wojewódzkiej ewidencji zabytków - wyrok WSA
Ustanowienie tak rozległego obszaru ochrony konserwatorskiej nie wyklucza dalszego rozwoju uzdrowiska, ale poprzez wymóg zgody kuratora zabytków na każde przedsięwzięcie budowlane w obszarze ochronnym może go opóźnić i utrudnić – twierdziła gmina Solec-Zdrój w skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach. Zdaniem gminy nie można było bez rzetelnego udokumentowania uznać za zabytek i objąć ochroną konserwatorską prawie całej miejscowości, utrudniając jej rozwój. Jest to też sprzeczne z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania, który przeznacza te tereny pod inwestycje, głównie pod wielokondygnacyjną zabudowę pensjonatową. Ten obszar nie ma zabytkowego charakteru ani wielu budynków zabytkowych; dominuje nowoczesna zabudowa. Dla części tego terenu gmina ma już przygotowany plan rewitalizacji.
– Sąd jednak uznał, że ponieważ włączenie do wojewódzkiej ewidencji zabytków nie jest decyzją administracyjną, nie może rozpatrywać merytorycznie sporu o to, czy teren wpisany do ewidencji zabytków spełnia warunki uznania go za zabytek – mówi Artur Cygan, sekretarz gminy Solec-Zdrój.