Reklama

Przedsiębiorca tylko hoduje ryby, ale sąsiedzi tego nie akceptują

To od uznaniowej decyzji starosty zależy, czy zechce cofnąć przedsiębiorcy pozwolenie wodnoprawne na prowadzenie stawów. Za każdym jednak razem musi sprawdzać, czy doszło do naruszenia prawa wodnego.

Publikacja: 27.11.2016 15:18

Przedsiębiorca tylko hoduje ryby, ale sąsiedzi tego nie akceptują

Foto: 123RF

Starosta wydał przedsiębiorcy Janowi Z. pozwolenia na pobór i odprowadzanie wód dla potrzeb kompleksu pięciu stawów rybnych o powierzchni 3 ha. Inwestycja wadziła sąsiadom Joannie i Krzysztofowi J. Czuli się oni dotknięci, że nie uznano ich za stronę postępowania o wydanie tego pozwolenia. Żądali jego cofnięcia. Twierdzili, że po remoncie stawów, zaczęło zalewać ich nieruchomość, ziemia zaczęła się osuwać na ich posesji, stracili też drogę dojazdową do swojej nieruchomości.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama