Eliminacyjne przesłuchanie udało się zorganizować z ponadrocznym poślizgiem. I nadal nie wiadomo, czy wszystkie kolejne elementy konkursowej układanki nie zostaną przewrócone przez covid.

Na razie panuje ostrożny optymizm. Niemal wszyscy z ponad 160 wyselekcjonowanych pianistów (chętnych było ponad trzy razy więcej) potwierdzili przyjazd na eliminacje. A przecież są to przedstawiciele z ponad 30 państw, z licznymi reprezentacjami z Chin, Japonii i Korei Południowej. A 29-letnia Leonora Armellini jest dobrze znana, w konkursie w 2010 r. odpadła przed finałem. Od tego czasu prowadzi intensywną działalność koncertową.

Wiele innych ważnych konkursów wybrało w tym roku formę hybrydową. Część przesłuchań odbywała się online. Międzynarodowe jury Konkursu Chopinowskiego opowiedziało się zdecydowanie za bezpośrednim przeprowadzeniem nie tylko zasadniczej jego fazy, lecz także eliminacji. Gwarantuje to inne warunki oceny kandydatów, równie ważna jest także obecność publiczności.

Do 23 lipca w sali kameralnej Filharmonii Narodowej – rano i po południu – można będzie zatem śledzić występy młodych pianistów. Bilety do nabycia na www.bilety.nifc.pl lub w kasie Muzeum Chopina. Oprócz tego transmisje będą dostępne na stronie Chopin2020.pl, na kanale YouTube Chopin Institute oraz w aplikacji Smart TV.

Jury wybierze 80 osób, które zostaną dopuszczone do konkursu, który rozpocznie się 2 października. Z udziału w eliminacjach są zwolnieni laureaci kilku innych konkursów pianistycznych wymienionych w regulaminie. W tym roku szczęśliwców jest dziewięcioro, w tym Polacy: Piotr Alexewicz, Adam Kałduński, Szymon Nehring, Kamil Pacholec i Piotr Pawlak.