Reklama

Jimi Hendrix - Największy na zawsze

50 lat temu zmarł Jimi Hendrix. Do dziś nie objawił się żaden muzyk, który zdetronizowałby króla gitary.

Aktualizacja: 18.09.2020 09:16 Publikacja: 18.09.2020 09:13

Jimi Hendrix - Największy na zawsze

Foto: AFP

Urodził się w Stanach Zjednoczonych, ale światową sławę zdobył w Londynie. Zajęło mu to tydzień. Na lotnisko Heathrow przyleciał we wrześniu 1966 roku z gitarą oraz małą torbą, w której trzymał lokówki i słoik z kremem na trądzik. Towarzyszył mu Chas Chandler, były basista The Animals, który odkrył go w Nowym Jorku. Hendrix zaczynał od nocnych klubów na południu Stanów. W jednej ze spelunek nauczył się grać na gitarze zębami i językiem. Zagrożony karą więzienia za udział w kradzieży samochodu, schronił się w wojsku.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama