Sławnych i atrakcyjnych wykonawców będzie więcej, ale najważniejszy dla wielu miłośników jazzu będzie koncert galowy festiwalu, który odbędzie się 6 marca. Tak jak w ubiegłym roku, kiedy oklaskiwaliśmy kwartet Wayne'a Shortera i Esperanzę Spalding, odbędzie się on we wspaniałej siedzibie NOSPR w Katowicach. Tym razem organizatorzy zaprosili kwintet trębacza Terence'a Blancharda, który razem z orkiestrą NOSPR oraz solistkami: Dee Dee Bridgewater i jej córką Chiną Moses wykona muzykę do filmów Spike'a Lee, którą skomponował Blanchard.
Lotos Jazz Festiwal 18. Bielska Zadymka Jazzowa rozpocznie się 1 marca finałem konkursu młodych zespołów. Do pierwszego etapu zgłosiły się 24 grupy. Następnie w Klubie Klimat bielskiej Galerii Sfera wystąpi „czarny koń” festiwalu, międzynarodowe trio Phronesis, które w Wielkiej Brytanii okrzyknięto objawieniem. Ich improwizacje kierują jazz w nieodkryte rejony, więc będzie to przygoda dla odkrywców. „To dziś jeden z najbardziej ekscytujących zespołów na naszej planecie” - napisał o nich „Jazzwise”. Wieczór zakończy China Moses śpiewająca standardy Dinah Washington.
W środę 2 marca w Teatrze Polskim odbędzie się Gala Polskiego Jazzu, a jej bohaterem będzie Jan „Ptaszyn” Wróblewski obchodzący w tym roku 80. urodziny. Wieczór zatytułowano „Z lotu Ptaka”, tak jak jego płyta winylowa z 1980 r. Usłyszymy także zwycięzców tegorocznego konkursu Zadymki, a także laureatów z poprzednich lat, ze swoimi zespołami wystąpią: Paweł Kaczmarczyk i Maciej Obara, usłyszymy duet Myrczek/Tomaszewski i Atom String Quartet.
Wydarzeniem trzeciego dnia, a być może i całego festiwalu, będzie koncert tria kontrabasisty Dave'a Hollanda, który na przełomie lat 60. i 70. XX w. współpracował z Milesem Davisem. Pamiętając jego niedawne, znakomite koncerty na polskich festiwalach z kwartetem PRISM, można się spodziewać ekscytującego jazzu na najwyższym poziomie. Miłośników gitary ucieszy koncert francuskiego wirtuoza Birelego Lagrene'a z jego elektrycznym kwartetem.
Piątkowe koncerty Zadymki dedykowane są młodym słuchaczom, którzy bawią się na parkiecie Klubu Klimat. Do tańca najlepszy jest funk, a nie ma lepszego funkującego saksofonisty od Maceo Parkera, który niegdyś występował z legendarnym Jamesem Brownem. O zadymkowych koncertach na Szyndzielni krążą wśród bywalców legendy. Warto stać się jej częścią i w sobotni wieczór 5 marca pojechać kolejką do schroniska, gdzie zagrają „folkowi rockersi z polskich gór” jak napisał o zespole Psio Crew brytyjski „The Guardian”.
