Reklama

Służba w obcej armii. Jak to wygląda w praktyce

Wiadomość, że Niemcy rozważają przyjęcie do służby w Bundeswehrze obywateli innych państw UE, wzbudziła duże zainteresowanie. W innych krajach jest to już możliwe i łączy się z różnymi udogodnieniami dla kandydatów.

Aktualizacja: 29.12.2018 22:19 Publikacja: 28.12.2018 22:52

Służba w obcej armii. Jak to wygląda w praktyce

Foto: Fotorzepa, Bartek Sadowski

Wiadomość, że Niemcy mogą dopuścić do służby w Bundeswehrze obywateli państw unijnych wywołała żywe zainteresowanie i jednocześnie troskę o stan niemieckich sił zbrojnych. Generalny inspektor Bundeswehry pospieszył w związku z tym z wyjaśnieniem, że chodzi o zatrudnienie w niej lekarzy i specjalistów z branży IT, a nie o służbę z bronią w ręku.

Czytaj także: Były wojskowy z prawem do dwóch odpraw

Sam pomysł nie jest nowy, ponieważ minister obrony Ursula von der Leyen wysunęła go już w 2017 roku w Białej Księdze nt. polityki bezpieczeństwa i przyszłości armii, podając go jako przykładowy sposób na rozszerzenie grona kandydatów do pracy w szeregach niemieckich sił zbrojnych. W innych krajach świata cudzoziemcy mogą służyć w ich wojsku już od dłuższego czasu na podobnych, w gruncie rzeczy, zasadach. Oto garść przykładów.

Państwa UE

Mniejsze państwa członkowskie UE rekrutują swoich żołnierzy z innych krajów unijnych. Od 2004 roku obywatele UE w wieku od 18 do 34 lat mogą służyć w armii belgijskiej. Obcych rekrutów akceptuje także Dania, o ile są już w niej mieszkają i mówią po duńsku. W armii luksemburskiej mogą służyć obywatele z innych państw UE, jeśli mieszkają w Luksemburgu przez trzy lata i mają od 18 do 24 lat.

W Irlandii mogą służyć obywatele z europejskiego obszaru gospodarczego, czyli z państw unijnych oraz z Liechtensteinu, Islandii i Norwegii. Do irlandzkiej armii mogą wstąpić także obywatele z innych państw pod warunkiem, że mieszkają w Irlandii już od trzech lat.

Reklama
Reklama

Wielka Brytania

Wielka Brytania tradycyjnie rekrutuje swoich żołnierzy z państw wchodzących dawniej w skład brytyjskiego imperium, które w pierwszej połowie XX wieku przekształciło się we Wspólnotę Narodów, organizację zrzeszającą 53 narody i liczącą wspólnie ok. 2,3 mld ludzi. W jej skład wchodzą obecnie między innymi Australia, Indie, Kenia i Wyspy Fidżi.

Wskutek braków kadrowych armia brytyjska rozluźniła ostatnio kryteria wstępowania do niej cudzoziemców. Brytyjskie ministerstwo obrony podało w listopadzie, że obywatele Wspólnoty Narodów nie muszą już mieszkać przez pięć lat w Wielkiej Brytanii zanim wstąpią do armii. Obywatele innych państw, w tym także państw unijnych, nadal nie mogą służyć w brytyjskim wojsku.

Francja

Francja szczyci sią swoją Legią Cudzoziemską, najstarszą i wciąż aktywną formacją militarną, w której służą wyłącznie cudzoziemcy. Legię założono w 1831 roku. Jej kadrę oficerską stanowią wyłącznie Francuzi. Legioniści mogą wystąpić o francuskie obywatelstwo po trzech latach służby.

Hiszpania

Od 2002 roku Hiszpania rekrutuje do służby w armii obywateli z byłych hiszpańskich kolonii. Krytycy tego rozwiązania zarzucają, że ma ono charakter imperialistyczny. Można z tym dyskutować, ponieważ Hiszpanie świadomie wykluczyli ze służby w armii obywateli Maroka, chociaż jego północna część była kiedyś hiszpańską kolonią. Odsetek cudzoziemców w hiszpańskim wojsku ustalono obecnie na poziomie 9 procent.

Rosja

Rosja rozluźniła w 2010 roku kryteria przyjmowania cudzoziemców do służby wojskowej. Uznano to za próbę ściągnięcia do Rosji etnicznych Rosjan z innych państw, wchodzących dawniej w skład ZSRR. Służba w rosyjskim wojsku przyspiesza uzyskanie obywatelstwa Federacji Rosyjskiej. Obywatele innych państw, nie będący rdzennymi Rosjanami, mogą podpisać umowę na pięcioletnią służbę kontraktową w rosyjskiej armii i po trzech latach mogą złożyć wniosek o przyznanie im obywatelstwa Federacji Rosyjskiej.

USA

W Stanach Zjednoczonych obcokrajowcy mający długoterminowe prawo pobytu albo Kartę Stałego Rezydenta, nazywaną popularnie zieloną kartą, mogą służyć w armii, ale nie mogą być w niej awansowani na wyższe stopnie oficerskie. W roku 2002 prezydent George W. Bush zarządził na mocy dekretu, że służba w amerykańskim wojsku przyspiesza uzyskanie obywatelstwa USA. W tej chwili do służby wojskowej w USA wstępuje rocznie ok. 8 tys. cudzoziemców. Większość z nich to Meksykanie i Filipińczycy. Obywateli Mikronezji i Palau obowiązują odrębne przepisy.

Reklama
Reklama
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama