Sprawa wprowadzenia przez Polskę kontroli na granicy niemieckiej odbija się mocnym echem w Niemczech. Nie brak krytycznych opinii pod adresem szefa niemieckiego MSZ Aleksandra Dobrinta, ale także kanclerza Friedricha Merza.
— Reakcja Polski pokazuje teraz to, przed czym ostrzegaliśmy od lat: szczególnie w kwestiach wrażliwych, takich jak bezpieczeństwo i migracja, konieczna jest ścisła współpraca i wczesny dialog z naszymi sąsiadami — wyjaśnił dla „Spiegla” Adis Ahmetović, rzecznik frakcji SPD ds. polityki zagranicznej. Znacznie ostrzej wypowiedział się zastępca lidera grupy parlamentarnej Partii Zielonych Konstantin von Notz, którego zdaniem polityka ministra Dobrinta „efekt domina” w Europie. Cytowane są często słowa Donalda Tuska uzasadniające wprowadzenie kontroli na polskiej granicy Rzecz dotyczy przedłużenia kontroli na niemieckich granicach i to w warunkach utrzymującego się trendu spadkowego napływu do Niemiec nielegalnych imigrantów. Z danych rządowych wynika, że na granicach Niemiec w dniach 1-25 maja tego roku zawrócono 2660 osób. Brak danych za maj, ale wiadomo, że w kwietniu tego roku Federalna Policja zarejestrowała łącznie 810 nieautoryzowanych wjazdów z Polski do Niemiec. W tym samym miesiącu ubiegłego roku było takich przypadków 2159.
Nielegalne migracje do UE
Liczba nielegalnych imigrantów przedostających się do Niemiec spada
Równocześnie niemiecka policja ocenia, że jedynie w czerwcu tego roku przedostało się nielegalnie do Niemiec nieco ponad 5 tys. osób , podczas gdy w tym samym miesiącu roku ubiegłego było to ponad 7 tys.. To efekt wprowadzonych we wrześniu ubiegłego roku kontroli na wszystkich granicach Niemiec. Do tego czasu obowiązywały już przez rok kontrole na granicach z Polską, Czechami oraz Szwajcarią. Zostały wprowadzone równocześnie 16 października 2023 roku. Granica z Austrią jest pod kontrolą od czasów wielkiego kryzysu imigracyjnego w 2015 roku. Jak wyjaśnił kilka tygodni temu minister Dobrint, przedłużenie wprowadzonych wcześniej kontroli granicznych jest konieczne, aby „zapewnić długoterminową stabilność polityczną i społeczną w naszym kraju”.
Czytaj więcej
Słowacja straci finansowanie Unii i dołączy tu do Węgier, jeżeli Robert Fico będzie dalej wspiera...