Porozumienie z regionalną dyrekcją ds. przedsiębiorstw, konkurencji, konsumpcji, pracy i zatrudnienia Direccte przewiduje przeznaczenie 20 mln euro na przebranżowienie fabryki automatycznych skrzyń biegów w Blanquefort i odkażenie środowiska wokół zakładu, niezależnie od 165 mln euro na odprawy dla 850 pracowników, po 190 tys. euro na osobę.
Ford ogłosił na początku 2018 r. plan zamknięcia z końcem sierpnia 2019 zakładu Ford Aquitaine Industries istniejącego od 1972 r. Tym samym kończy się długa batalia o uratowanie zakładu po odrzuceniu przez Forda dwóch propozycji przejęcia go przez belgijskiego producenta podzespołów samochodowych Punch Powerglide (który przejął od GM fabrykę skrzyń w Strasbourgu), mających poparcie władz francuskich i związków zawodowych.
Minister gospodarki i finansów, Bruno Le Maire użył nawet w połowie grudnia groźby tymczasowej nacjonalizacji Blanquefort, co nie byłoby łatwe, ale koncern nie zgodził się na przejęcie fabryki przez Belgów (którzy zamierzali zachować 400 miejsc pracy z istniejących 850), bo jego zdaniem „belgijski plan nie przewidywał dostatecznego poziomu bezpieczeństwa i ochrony miejsc pracy załodze Ford Aquitaine Industries". Ford zaproponował realizację planu odpraw dla wszystkich zatrudnionych w Blanquefort — podał „L„Express".
Plany w Rosji
Koncern ma w Rosji zakłady o łącznej mocy produkcji 360 tys. pojazdów rocznie, pod Petersburgiem produkuje osobowe Focus i Mondeo, a w fabrykach w Tatarstanie EcoSport i Fiesta oraz Kuga i Explorer. Informatorzy agencji Reutera twierdzą, że Ford może zamknąć zakład pod Petersburgiem i jeden w Tatarstanie. Gdyby do tego doszło, produkowałby tylko lekkie pojazdy dostawcze.
Po zanotowaniu strat w IV kwartale na świecie poza Ameryką Płn. Ford postanowił zmniejszyć obecność w Europie, wstrzymuje produkcję w Ameryce Płd. i zwalnia tysiące pracowników w Chinach. Rzeczniczka Forda w Rosji stwierdziła, że trwają rozmowy o reorganizacji działalności w tym kraju w ramach nowej globalnej strategii. — Ostateczna decyzja zapadnie w II kwartale. Obecnie wszystkie zakłady pracują normalnie — powiedziała, ale nie chciała odpowiedzieć na pytanie, czy dojdzie do zamknięcia dwóch zakładów. Również przedstawicielka Sollersa, rosyjskiego partnera w spółce j. v. z Fordem, odmówiła potwierdzenia, czy w grę wchodzi zamknięcie 2 fabryk.