Brytyjski gigant medialny Sky należący do amerykańskiej korporacji Comcast planuje stworzyć nowe studio filmowe w pobliżu obecnego studia Elstree niedaleko Londynu. Na 32 akrach powierzchni (ok. 13 hektarach) będzie 14 osobnych hal produkcyjnych i miejsce pracy dla 2 tysięcy osób. Wytwórnia będzie dostępna zarówno dla firm należących do Comcast (jak Sky czy NBC Universal), jak i firm trzecich.
Czytaj także: Rupert Murdoch żegna się ze Sky
Budując nowe studia Sky Studios chce skorzystać z rosnącego popytu na wysokiej jakości treści, który nakręca rywalizacja serwisów streamingowych takich, jak Netflix, Amazon czy wchodzący właśnie na rynek Disney Plus. Do tego, jak informuje BBC, dyrektor wykonawczy Sky Studios Gary Devey est przekonany, że publiczność w USA jest gotowa na produkcje spoza USA, na co zdaniem Deveya wskazują sukcesy ostatnich koprodukcji Sky i HBO takich jak „Czernobyl" czy „Gra o tron".
Z kolei brytyjski przemysł filmowy należy do największych na świecie – British Film Institute podał, że w 2018 roku brytyjskie filmy zarobiły 9,4 mld dolarów, czyli 23 proc. globalnego box office. Produkcja filmowa wspierana jest przez brytyjskie władze licznymi ulgami podatkowymi.
Nowe studia filmowe będą położone w pobliżu istniejących, w których George Lucas kręcił oryginalną trylogię „Gwiezdnych Wojen". Sky wybuduje je na gruntach należących do spółki Legal and General, która sfinansuje budowę i wydzierżawi studia Sky. Strony nie podają końcowego kosztu inwestycji, mówi się jednak o setkach milionów funtów.