Reklama

Szpitalom grożą braki kadrowe

W sporze o wypowiadanie opt-outów coraz częściej pada groźba zawiadomienia prokuratury. I to z obu stron.

Publikacja: 29.12.2017 07:32

Szpitalom grożą braki kadrowe

Foto: 123RF

Oskarżenia o nielojalność, straszenie niepodpisaniem umów o pracę lub ich zerwaniem, a teraz także grożenie uznaniem wypowiadania klauzuli opt-out za narażanie życia i zdrowia pacjenta. Tak dyrektorzy szpitali starają się zniechęcić lekarzy do pracy zgodnie z kodeksem pracy (czyli 37,5 godz. w tygodniu).

– Każdy ma prawo wypowiedzieć z wyprzedzeniem umowę o pracę i powoływanie się na spowodowane zagrożenie życia pacjentów nic tu nie zmieni – mówi Wojciech Kozłowski, radca prawny z kancelarii Dentons. I dodaje, że choć masowe wypowiadania klauzuli opt-out uniemożliwia skompletowanie obsługi oddziałów i całych szpitali, nie da się udowodnić ich związku z zagrożeniem życia pacjentów ani bezprawnosci samego wypowiedzenia.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama