Reklama
Rozwiń
Reklama

Sędziowie - komuniści i złodzieje (w togach)

„Postkomunistą" staje się dziś represjonowany w stanie wojennym prof. Adam Strzembosz.

Aktualizacja: 10.06.2017 15:24 Publikacja: 10.06.2017 12:45

Sędziowie - komuniści i złodzieje (w togach)

Foto: Adobe Stock

Jest 20 maja 2017 r. W Katowicach trwa pierwszy w powojennej historii Polski Kongres Prawników Polskich, organizowany przez samorządy adwokacki i radcowski oraz sędziowskie stowarzyszenie Iustitia. Jednym z prelegentów jest wiceminister sprawiedliwości dr Marcin Warchoł. W trakcie przemówienia stwierdza, że główną przyczyną nieprawidłowości w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości w Polsce jest nierozliczenie się ze zbrodni sądowych systemu komunistycznego. Podnosi przy tym liczne ujawnione przez media afery w wymiarze sprawiedliwości, aczkolwiek wymienia tylko jedną głośną ostatnio sprawę dotyczącą Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Na te słowa część uczestniczących w kongresie prawników wychodzi z sali na znak protestu.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Kraj
Zimowy apel do kierowców. „Sprawdź, czy pod maską nie ma kota”
Kraj
Nie tylko metro i drogi. Jakie inwestycje na przyszły rok planuje warszawski ratusz?
Kraj
Nie tylko podatki i opłaty. Na czym zarabia Warszawa?
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Kraj
Budżet Warszawy na 2026 r. Na co stołeczny ratusz wyda najwięcej pieniędzy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama