Kościół w Polsce bez rewolucji

W ciągu sześciu lat pracy w Polsce nuncjusz apostolski wymienił ordynariuszy w ponad połowie diecezji.

Aktualizacja: 05.05.2016 17:01 Publikacja: 04.05.2016 19:08

Abp Celestino Migliore nuncjuszem apostolskim jest od 2010 r. W Polsce pracował już w latach 1989–19

Abp Celestino Migliore nuncjuszem apostolskim jest od 2010 r. W Polsce pracował już w latach 1989–1992

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Arcybiskup Adam Szal jest od soboty nowym metropolitą przemyskim. Zastąpi abp. Józefa Michalika, który do czasu uroczystego ingresu (ma się odbyć 21 maja) będzie administratorem diecezji, a potem przejdzie na emeryturę.

Nominacja dla 62-letniego hierarchy jest sporym zaskoczeniem. Jego nazwisko nie przewijało się na listach potencjalnych kandydatów. Sam arcybiskup – mimo że biskupem pomocniczym w Przemyślu był od 16 lat – nie był szerzej znany. Spodziewano się zatem, że ordynariuszem zostanie któryś z aktywnych medialnie młodszych biskupów pomocniczych z innych diecezji.

Arcybiskup Józef Michalik, komentując nominację swojego następcy, stwierdził na antenie Radia Watykańskiego, że jest to „znak dużej wrażliwości arcybiskupa nuncjusza, który zna sytuację Kościoła w Polsce i wie, czego potrzebuje poszczególne środowisko".

Z tezą odchodzącego metropolity przemyskiego zgadza się Marcin Przeciszewski, szef Katolickiej Agencji Informacyjnej. – To faktycznie znak, że nuncjuszowi nie idzie o jakąś rewolucję w Kościele, nie interesują go jakieś karuzele kadrowe, często wiązane z jakąś karierą. Idzie raczej o pewną ciągłość duszpasterską w danej diecezji – mówi „Rzeczpospolitej" Przeciszewski. – Biskup pomocniczy, który doskonale zna jej specyfikę, wydaje się naturalnym kandydatem – dodaje.

Tę myśl nuncjusza abp. Celestino Migliorego widać niemal od samego początku jego pracy w Polsce, czyli od końca czerwca 2010 r. W ciągu niespełna sześciu lat wymienił on zarządców w ponad połowie (24) z 44 polskich biskupstw. W wielu przypadkach stanowiska ordynariuszy objęli dotychczasowi biskupi pomocniczy lub księża wywodzący się z tych diecezji.

Tak było np. w przypadku abp. Wojciecha Polaka. Zanim w 2014 r. został metropolitą gnieźnieńskim i prymasem Polski, przez 11 lat (od 2003 r.) był tam biskupem pomocniczym.

Także bp Tadeusz Lityński – od stycznia tego roku ordynariusz zielonogórsko-gorzowski – wywodzi się z prezbiterium tej diecezji. Kończył w niej seminarium duchowne, pracował jako wikariusz, proboszcz, a także biskup pomocniczy.

Również bp Roman Pindel mianowany w listopadzie 2013 r. ordynariuszem bielsko-żywieckim pochodzi z tej diecezji. Urodził się w Oświęcimiu, a szkołę średnią kończył w Andrychowie. Jako wikariusz przez kilka lat pracował także w parafii w Kozach na terenie tej diecezji.

Podobnie było w Łomży, gdzie w 2011 r. ordynariuszem został pochodzący z tej diecezji ks. Janusz Stepnowski.

W kilku przypadkach do macierzystych diecezji powrócili też inni biskupi. Abp Wiktor Skworc, który we wrześniu 2011 r. został metropolitą katowickim (wcześniej przez 13 lat biskup tarnowski), wywodzi się właśnie z Katowic. Był tam m.in. kapelanem biskupa Herberta Bednorza, a także kanclerzem kurii.

Z kolei w 2012 r. ordynariuszem diecezji gliwickiej został bp Jan Kopiec. Wcześniej pracował jako biskup pomocniczy w Opolu, ale pochodzi właśnie z diecezji gliwickiej (urodził się w Zabrzu, a wychowywał w Gliwicach).

– Jeśli arcybiskup Migliore będzie ten schemat podtrzymywał, to można się domyślać, że nowym metropolitą krakowskim zostanie Grzegorz Ryś, biskup pomocniczy w tej diecezji, o którym od dawna się mówi – komentuje duchowny blisko związany z krakowską kurią.

Zmiana ordynariusza w Przemyślu i spodziewana wkrótce w Krakowie to niejedyne, jakie czekają Kościół w Polsce. W niedzielę 1 maja wiek emerytalny (75 lat) osiągnął również abp Edward Ozorowski, metropolita białostocki.

Arcybiskup Adam Szal jest od soboty nowym metropolitą przemyskim. Zastąpi abp. Józefa Michalika, który do czasu uroczystego ingresu (ma się odbyć 21 maja) będzie administratorem diecezji, a potem przejdzie na emeryturę.

Nominacja dla 62-letniego hierarchy jest sporym zaskoczeniem. Jego nazwisko nie przewijało się na listach potencjalnych kandydatów. Sam arcybiskup – mimo że biskupem pomocniczym w Przemyślu był od 16 lat – nie był szerzej znany. Spodziewano się zatem, że ordynariuszem zostanie któryś z aktywnych medialnie młodszych biskupów pomocniczych z innych diecezji.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Konferencja naukowa „Prawo i Kościół”
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Analiza decyzji kard. Kazimierza Nycza w głośnej sprawie
Kościół
Nie żyje ks. Roman Kneblewski. Słynący z kontrowersji duchowny miał 72 lata
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Watykan zajmie się katolicką wspólnotą spod Warszawy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kościół
Wybory samorządowe 2024. KEP wyjaśnia, czym powinni kierować się wierzący