Papież Franciszek: Bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy braterstwa

„W tym momencie dziejowym, naznaczonym kryzysem ekologicznym oraz poważną niestabilnością gospodarczą i społeczną, pogłębioną przez pandemię koronawirusa, bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy braterstwa. A Bóg nam je oferuje, dając nam swojego Syna Jezusa” – powiedział papież przed udzieleniem uroczystego błogosławieństwa Urbi et Orbi.

Publikacja: 25.12.2020 12:32

Papież Franciszek

Papież Franciszek

Foto: AFP

Ojciec Święty zacytował na wstępie słowa proroka Izajasza: „Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany”. Przypomniał, że narodziny są zawsze źródłem nadziei, a Dziecię Jezus narodziło się dla wszystkich, dla całej rodziny ludzkiej. Dzięki niemu możemy mieć synowską relację z bogiem i wszyscy możemy się nawzajem nazywać i naprawdę być braćmi.

Papież zaznaczył, że chodzi o braterstwo „oparte na prawdziwej miłości, zdolnej do spotkania drugiego, który jest inny niż ja, do współczucia jego cierpieniom, do zbliżenia się do niego i do zaopiekowania się nim, nawet jeśli nie jest z mojej rodziny, mojej grupy etnicznej, mojej religii”. Dodał, że dotyczy to również stosunków między narodami i państwami.

Franciszek zachęcił do troski o najsłabszych, chorych i tych wszystkich, którzy znaleźli się bez pracy lub przeżywają poważne trudności z powodu ekonomicznych następstw pandemii.

Ojciec Święty zaapelował o odnowienie współpracy międzynarodowej, zwłaszcza w dziedzinie opieki zdrowotnej, by wszyscy mogli mieć dostęp do szczepionek i do leczenia.

Papież przypomniał o konfliktach gnębiących różne obszary globu, apelując o ich pokojowe rozwiązanie, rozładowanie napięć i budowanie pokojowej przyszłości.

Franciszek podkreślił, że Jezus głosił, że cierpienie i zło nie mają ostatniego słowa. „Pogodzenie się z przemocą i niesprawiedliwością oznaczałaby odrzucenie radości i nadziei Bożego Narodzenia” – podkreślił Ojciec Święty. Zapewnił o swej szczególnej pamięci o osobach, które nie dają się przytłoczyć niekorzystnym okolicznościom, ale starają się nieść nadzieję, pociechę i wsparcie.

Papież skierował także szczególne słowo do rodzin: „Niech Boże Narodzenie będzie dla wszystkich okazją do ponownego odkrycia rodziny jako kolebki życia i wiary; miejsca gościnnej miłości, dialogu, przebaczenia, braterskiej solidarności i wspólnie dzielonej radości, źródła pokoju dla całego rodzaju ludzkiego” – stwierdził Franciszek.

Z powodu ograniczeń związanych z pandemią, uroczystość odbyła się w tym roku w Auli Błogosławieństw z udziałem zaledwie kilkudziesięcioosobowej grupy wiernych.

Ojciec Święty zacytował na wstępie słowa proroka Izajasza: „Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany”. Przypomniał, że narodziny są zawsze źródłem nadziei, a Dziecię Jezus narodziło się dla wszystkich, dla całej rodziny ludzkiej. Dzięki niemu możemy mieć synowską relację z bogiem i wszyscy możemy się nawzajem nazywać i naprawdę być braćmi.

Papież zaznaczył, że chodzi o braterstwo „oparte na prawdziwej miłości, zdolnej do spotkania drugiego, który jest inny niż ja, do współczucia jego cierpieniom, do zbliżenia się do niego i do zaopiekowania się nim, nawet jeśli nie jest z mojej rodziny, mojej grupy etnicznej, mojej religii”. Dodał, że dotyczy to również stosunków między narodami i państwami.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Konferencja naukowa „Prawo i Kościół”
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Analiza decyzji kard. Kazimierza Nycza w głośnej sprawie
Kościół
Nie żyje ks. Roman Kneblewski. Słynący z kontrowersji duchowny miał 72 lata
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Watykan zajmie się katolicką wspólnotą spod Warszawy
Kościół
Wybory samorządowe 2024. KEP wyjaśnia, czym powinni kierować się wierzący