W ostatnim tygodniu Ameryką wstrząsnęła publikacja raportu, z którego wynika, że przez 70 lat biskupi i inni przedstawiciele władz Kościoła katolickiego w Pensylwanii zacierali ślady po molestowaniu seksualnym, którego miało się dopuścić ponad 300 kapłanów na setkach osób w sześciu diecezjach.
Dowiedz się więcej: Po skandalu seksualnym Amerykanie odchodzą z Kościoła
Tymczasem 17 sierpnia Catholic News Agency opublikowała raport, w którym sześciu anonimowych kapłanów twierdziło, że w archidiecezji Newark istnieje "gejowska subkultura", zwłaszcza w seminarium.
Jeden z przykładów, opublikowanych przez CNA, dotyczy ks. Marka O'Malleya, który został usunięty ze stanowiska rektora seminarium diecezjalnego i udał się na zwolnienie lekarskie w w 2014 r. Źródła agencji twierdzą, że oskarżono go o ukrycie kamery w sypialni innego księdza.
CNA poinformowała również, że ks. James Weiner - który niedawno został mianowany proboszczem parafii św. Andrzeja w Westwood w New Jersey - był przedmiotem śledztwa ws. napaści na tle seksualnym. Ks. Desmond Rossi twierdzi, że w 1998 roku był napastowany seksualnie przez dwóch diakonów. W 2004 roku na mocy pozasądowej ugody otrzymał ok. 35 tys. dolarów.