Platforma Obywatelska rozpoczęła akcję "konwój wstydu" - na mobilnych billboardach w całej Polsce pojawiły się wizerunki członków PiS oraz osoby z otoczenia partii.
Przeczytaj » Ojciec Rydzyk na billboardach PO. Posłanka PiS staje w obronie
W ramach akcji politycy PO chcą pokazać Polakom, ile pieniędzy trafiło do kieszeni polityków PiS. Na jednym z billboardów pojawił się także wizerunek o. Tadeusza Rydzyka, założyciela Radia Maryja. Obok zamieszczono napis: "Tadeusz Rydzyk wziął 94 mln zł dotacji!".
– Każdy polityk wie o tym, że ksiądz, który jest zakonnikiem – nie ma nic. Wszystko co ma należy do zakonu. Ojciec Dyrektor nie pobiera żadnego wynagrodzenia. Jest tylko fundatorem Fundacji i założycielem szkoły. Nie odbiera żadnej dywidendy, nie otrzymuje żadnych środków jako osoba prywatna z dotacji. Przekazanie informacji, że „o. Tadeusz Rydzyk wziął 94 mln zł” jest absolutnie świadomą manipulacją i świadomym kłamstwem przekazywanym przez polityków PO - powiedziała Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowa Fundacji Lux Veritatis, cytowana przez Radio Maryja. Jej zdaniem billboard PO to "klasyczny przykład manipulacji".
"Nasz Dziennik" opublikował natomiast wzór pisma do Prokuratury Krajowej, który czytelnicy mogą wypełnić i wysłać, domagając się zajęcia sprawą. "Uprzejmie informuję, że przygotowanie oraz prezentowanie w miejscach publicznych oraz w mediach billboardu, na którym w sposób bezprawny zamieszczono wizerunek Ojca dr. Tadeusza Rydzyka CSsR, Dyrektora Radia Maryja, oraz nieprawdziwe i krzywdzące informacje o treści: „Tadeusz Rydzyk wziął 94 mln zł dotacji. Wstyd. Oddajcie kasę”, może stanowić czyn karny. Mając na uwadze powyższe, wnoszę o zajęcie się sprawą" - czytamy w przygotowanym piśmie.