Choć auto naprawione, nadal nie jeździ

Jeśli rzecz była już naprawiana przez sprzedawcę, to przy kolejnej usterce możliwe będzie złożenie skutecznego oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Artur Grajewski , wiceprezes Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy, o uprawnieniach z tytułu rękojmi.

Aktualizacja: 23.10.2018 07:45 Publikacja: 23.10.2018 06:40

Choć auto naprawione, nadal nie jeździ

Foto: Adobe Stock

Rz: Czytelniczka kupiła ponaddwuletnie auto u dilera za ponad 60 tys. zł. Na liczniku miało 55 tys. km, ale po przejechaniu kolejnych 3,5 tys. km doszło do dwóch awarii, które uniemożliwiały jazdę. Za pierwszą naprawę diler zwrócił jej pieniądze, drugiej dokonał na własny koszt. Mimo to w aucie nadal są usterki. Co teraz?

Artur Grajewski: Można bezspornie przyjąć, że pojazd, który odmawia posłuszeństwa na drodze lub w którym przestają działać różne systemy czy podzespoły, jest obarczony wadą fizyczną (czyli nie jest zgodny z umową, z reguły kupujący dąży do nabycia auta zdatnego do jazdy). Sprzedawca jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikły z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili. Jeśli wada fizyczna została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy sprzedanej, domniemywa się, że ona lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego.

Co daje konsumentowi takie domniemanie?

W sporze z przedsiębiorcą jest zwolniony z konieczności dowodzenia, że sprzedawca za wadę odpowiada.

Jakie uprawnienia ma nabywca?

Kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady. Co ważne, kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna.

Jaki skutek ma złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy?

Ustawodawca traktuje je jako ostateczność. Sprzedawca może jednak przeciwstawić się mu poprzez niezwłoczne usunięcie wady (przy pojeździe używanym nie ma możliwości wymiany rzeczy na wolną od wad). Jeśli rzecz była już naprawiana przez sprzedawcę, to przy kolejnej usterce możliwe będzie złożenie skutecznego oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Oczywiście z zastrzeżeniem, że wada (usterka) należy do tych istotnych.

Jak odróżnić wadę istotną?

Sąd Apelacyjny w Szczecinie wskazał na przykład, że przy ocenie cechy istotności wady decydujące znaczenie mają odpowiednie oczekiwania nabywcy rzeczy związane z jej funkcjonowaniem, a nie tylko zobiektywizowany stan techniczny w postaci jej niezdatności do zwykłego użytku w ogóle lub w określonym zakresie. Ocena zatem, czy wada jest istotna, powinna być dokonywana z punktu widzenia kupującego, a nie przydatności rzeczy do zwykłego użytku. ©?

—rozmawiał Marek Domagalski

Rz: Czytelniczka kupiła ponaddwuletnie auto u dilera za ponad 60 tys. zł. Na liczniku miało 55 tys. km, ale po przejechaniu kolejnych 3,5 tys. km doszło do dwóch awarii, które uniemożliwiały jazdę. Za pierwszą naprawę diler zwrócił jej pieniądze, drugiej dokonał na własny koszt. Mimo to w aucie nadal są usterki. Co teraz?

Artur Grajewski: Można bezspornie przyjąć, że pojazd, który odmawia posłuszeństwa na drodze lub w którym przestają działać różne systemy czy podzespoły, jest obarczony wadą fizyczną (czyli nie jest zgodny z umową, z reguły kupujący dąży do nabycia auta zdatnego do jazdy). Sprzedawca jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które istniały w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego lub wynikły z przyczyny tkwiącej w rzeczy sprzedanej w tej samej chwili. Jeśli wada fizyczna została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy sprzedanej, domniemywa się, że ona lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego