Konsumenci wiedzą już jak składać reklamację za nieudane wczasy

Skarżą się niezadowoleni z hotelu lub opóźnionego lotu.

Aktualizacja: 17.08.2015 07:41 Publikacja: 16.08.2015 19:42

Foto: 123RF

Rozczarowani wczasowicze umieją już upomnieć się o swoje prawa.

– Są coraz lepiej przygotowani – mówi Longina Kaczmarek, miejski rzecznik konsumentów w Szczecinie. – Jeśli np. w trakcie podróży autokarem zepsuje się klimatyzacja, zbierają podpisy pod skargą już w trakcie podróży. Jeśli twierdzą, że warunki w hotelu są inne, niż im obiecano, dokumentują to zdjęciami. Wiedzą, że inaczej trudno byłoby to udowodnić – mówi Kaczmarek.

Dodaje, że czasami biuro podróży ewidentnie oferowało inne warunki. Zdarzyło się np., że zdjęcie hotelu z basenem było fotomontażem, w rzeczywistości nie było żadnego basenu. Często klienci skarżą się, że obiecywano im inną miejscowość. Jest to szczególnie ważne np. dla rodzin z dziećmi, które liczyły na określone atrakcje związane z daną miejscowością. W takich przypadkach można walczyć o obniżenie ceny.

Liczą godziny i piszą

Z kolei Marta Chylińska, rzecznik Urzędu Lotnictwa Cywilnego, zauważa wzrost liczby skarg dotyczących lotów. W ubiegłym roku do działającej przy ULC Komisji Ochrony Praw Pasażerów wpłynęło 4640 skarg, w tym roku – do 13 sierpnia – 2865. W 2011 r. było ich 2195.

– Widoczny znaczny wzrost liczby prowadzonych przez Komisję spraw wynika ze wzrostu świadomości. Na efekt ten miały wpływ liczne kontrole prowadzone przez KOPP na lotniskach w Polsce. Sprawdzono oni, jak informowani są pasażerowie o przysługujących im prawach – wskazuje Chylińska. Podkreśla, że na liczbę skarg mógł mieć wpływ znaczny przyrost ruchu lotniczego w Polsce.

Skargi dotyczą najczęściej opóźnień lotów. Gdy wynosi ono co najmniej pięć godzin przysługuje m.in. zwrot kosztów biletów.

W tym roku wielu Polaków zrezygnowało z wyjazdów zagranicznych ze względu na obawy przed terroryzmem. Wielu wyjechało na wakacje w Polsce, także pociągiem.

– Polskie morze było oblegane, więcej osób korzystało z kolei – zwraca uwagę Grzegorz Mazur, rzecznik Urzędu Transportu Kolejowego. Podkreśla, że Urząd interweniował w tym roku m.in. w związku z awariami klimatyzacji. W czasie upałów takie składy musiały być wyłączane z ruchu. Było też trochę opóźnień, głównie wynikających z remontów.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeprowadził też jak co roku badanie świadomości turystów. 68 proc. ankietowanych zadeklarowało, że czyta umowy przed podpisaniem (rok temu było to 64 proc.), tylko 19 proc. wie, że ma na reklamację 30 dni (rok temu 12 proc.). Arkadiusz Kamiński z UOKiK zwraca uwagę, że poziom świadomości prawa turystyki nie jest wysoki, ale stale wzrasta.

Uwaga na bagaż

UOKiK interweniuje też w sprawach naruszających zbiorowe prawa konsumentów. W tym roku nakazał usunięcie z umów stosowanych przez Studencki Klub Turystyczny w Warszawie klauzuli, zgodnie z którą organizator nie ponosi odpowiedzialności za rzeczy skradzione podczas wyjazdu. Zgodnie z prawem biuro odpowiada za szkody wyrządzone klientowi, m.in. gdy powstały one w wyniku nienależytego wykonania umowy.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki k.borowska@rp.pl

Rozczarowani wczasowicze umieją już upomnieć się o swoje prawa.

– Są coraz lepiej przygotowani – mówi Longina Kaczmarek, miejski rzecznik konsumentów w Szczecinie. – Jeśli np. w trakcie podróży autokarem zepsuje się klimatyzacja, zbierają podpisy pod skargą już w trakcie podróży. Jeśli twierdzą, że warunki w hotelu są inne, niż im obiecano, dokumentują to zdjęciami. Wiedzą, że inaczej trudno byłoby to udowodnić – mówi Kaczmarek.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów