Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu uznał we wtorek, że "kolejne nowelizacje polskiej ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady przedstawieniu Prezydentowi RP wniosków o powołanie kandydatów do pełnienia urzędu sędziego Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo Unii Europejskiej".
Premier Mateusz Morawiecki skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek ws. ustosunkowania się do wyroku.
- Prawo krajowe jest ważniejsze, unijne przepisy mogą pełnić dla nas wyłącznie rolę pomocniczą, jeśli chodzi o organizację naszych stosunków międzynarodowych czy relacji gospodarczych. Polskie sprawy załatwiamy tu, między sobą - skomentował w rozmowie z Polskim Radiem Krzysztof Bosak z Konfederacji.
W jego ocenie osoby, które stawiają prawo unijne przed prawem polskim, "wykraczają poza definicję polskiego patrioty". - Polskie sprawy załatwiamy tu, między sobą. Tak to widzi polski patriota - skomentował.
- Do konstytucji można mieć zastrzeżenia, w niektórych punktach nadaje się do poprawy. To jednak ustawa zasadnicza, na której oparty jest porządek ustrojowy w naszym państwie. Sens jej posiadania polega na tym, że jest głównym aktem prawnym - dodał.